Przejdź do głównej zawartości

Karnawał - Alicja Sinicka



Alicja Sinicka swoją najnowszą książką po raz kolejny udowadnia, że potrafi pisać trzymające w napięciu i pełne emocji thrillery, gdzie każdy kolejny jest jeszcze lepszy od poprzedniego. Tym razem naprawdę zaskoczyła mnie historia spod pióra autorki, dostarczając wielu emocji i nie pozwalając się od niej oderwać. „Karnawał” to kawał naprawdę dobrej historii.

Fabuła prowadzona jest dwutorowo: z perspektywy Roberta poznajemy wydarzenia, które miały miejsce na wyspie Czarci Ostrów na Mazurach, gdzie w 2002 roku w domku letniskowym grupa znajomych urządziła imprezę karnawałową. Imprezę, która skończyła się tragicznie. Z perspektywy Amelii, uczestniczki tamtej imprezy, poznajemy wydarzenia po dwudziestu latach, kiedy okazuje się, że przeszłość postanawia o sobie przypomnieć. Co tak naprawdę stało się dwadzieścia lat temu? I kto stoi za wszystkimi wydarzeniami?

Muszę przyznać, że ta historia wciągnęła mnie dosłownie od pierwszej strony i trudno było mi się z nią rozstać. Od samego początku pojawiają się emocje i roztacza się wokół bohaterów auta tajemniczości, która podsyca chęć poznania prawdy. Trudno też wyzbyć się pewnego dreszczu niepokoju, szczególnie czytając o tych wydarzeniach z przeszłości. Jeżeli chodzi o emocje, Alicja Sinicka naprawdę potrafi zabawić się czytelnikiem.

I chociaż ta książka prowadzona jest dwutorowo, udało się autorce zachować balans miedzy tymi dwoma historiami. Żadna z przedstawianych perspektyw nie jest nudna, nie dłuży się, nie ma miejsca na niepotrzebne, przydługie opisy, a zostajemy wrzuceni w wir wydarzeń i akcja pędzi do ostatniej strony. I chociaż przez większość czasu wydawało mi się, że wiem w jakim kierunku pójdzie ta historia i byłam przekonana, co do osoby zabójcy, to Sinicka nieźle zagrała mi na nosie. Nie dość, że nie spodziewałam się, że cała historia pójdzie w takim właśnie kierunku, to w dodatku spodziewałam się zakończenia, jak każde inne w tego typu historiach. Autorka zaskoczyła mnie tu dwukrotnie!

„Karnawał” to historia na swój sposób przerażająca, która odkrywa ludzkie słabości i kwestionuje moralność. Opowieść przedstawia to, w jaki sposób psychika jest w stanie dopasować się do kryzysowej sytuacji, w jakiej znalazł się człowiek. Co więcej, pokazuje że od przeszłości czasami nie da się uciec, a igranie z losem może przynieść nieoczekiwane skutki.

Alicja Sinicka przygotowała kawał dobrego thrillera, który zaskakuje, czasami nawet przeraża, a na pewno nie da się odłożyć. To tego typu książka, której nie będziecie chcieli przestać czytać, zanim nie poznacie zakończenia, a ono sprawi, że jeszcze długo będziecie o niej myśleć. Jeśli w tym momencie macie sięgnąć po jakiś thriller, niech to będzie właśnie „Karnawał”!


Książka przeczytana w ramach współpracy z Wydawnictwem W.A.B.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zła krew - Maciej Rożen

Świetnie oddany klimat małego miasta lat dziewięćdziesiątych, silna postać kobieca i zawiłe śledztwo, które będzie musiało toczyć się nieoficjalnym torem. Maciej Rożen oddał w ręce czytelnika kawał naprawdę dobrego kryminału. W lesie znaleziono brutalnie okaleczone ciało dziewczyny, która okazuje się córką szefa miejscowego zakładu chemicznego, tak naprawdę rządzącego całym miastem. Wydawać by się mogło, że ktoś bierze odwet za utratę pracy, szybko jednak okazuje się, że ta śmierć może mieć drugie dno. Niedługo potem śledczy dostają informację o kolejnym bestialskim morderstwie, a całe miasteczko ogarnie chęć wymierzenia sprawiedliwości. Podkomisarz Ada Heldisz będzie musiała stawić czoło zabójcy, rozwścieczonym mieszkańcom, ale także dopadających ją w najmniej odpowiednich momentach atakach paniki. Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem „Złej krwi”. Przede wszystkim napisana jest świetnym językiem, dzięki czemu łatwo zanurzyć się w opowieści i trudno jest oderwać od niej swoje myśli.

Kawiarnia pod Pełnym Księżycem - Mai Mochizuki

„Kawiarnia pod Pełnym Księżycem” to krótka, urzekająca i urocza historia, która zabierze Was w magiczną podróż pełną niecodziennych sytuacji i... kocich kelnerów! Książka opowiada historię kilku z pozoru różnych osób. Ale oprócz wizyty w kawiarni pod Pełnym Księżycem łączy ich także poszukiwanie szczęścia i jakiegoś rodzaju utrapienie, którego nie są w stanie rozwiązać. Magiczna kawiarnia prowadzona jest przez koty, które przynoszą ukojenie poranionym duszom. „Kawiarnia pod Pełnym Księżycem” to wspaniała, powolna opowieść o zwykłych ludziach, którzy na swojej drodze spotkali pewne przeciwności, zadry z przeszłości. Mieli jednak wystarczająco szczęścia trafić do niezwykłej kawiarni, w której mogli liczyć nie tylko na indywidualnie dopasowane do nich desery i napoje, ale także na głębokie rozmowy z pracującymi tam kelnerami, którzy chętnie przedstawili im także horoskopy, zupełnie inne od tych, jakie do tej pory znali. To na pewno niecodzienna książka, w której realizm magiczny miesza si

19 stopni - Millie Bobby Brown

Z wielką chęcią sięgam po historie osadzone w wojennej rzeczywistości. Takie lektury czasem nie są proste, ale dostarczają naprawdę mnóstwo wspaniałych emocji. I tak było również w przypadku książki „19 stopni”, która złamała mi serce niezliczoną ilość razy! Nellie Morrison, mieszka we wschodniej dzielnicy Londynu, gdzie mimo okoliczności, w jakich przyszło jej żyć, prowadzi w miarę szczęśliwe życie z kochającą rodziną, oddanymi przyjaciółmi i ciekawą pracą. Całą tą sielankowość burzą nieustanne niemieckie bombardowania, które niszczą miasto, pozbawiają życia wielu ludzi i zmuszają do ciągłego ukrywania się w schronach. Pewnego dnia, przez splot różnych wydarzeń, Nellie poznaje Raya, amerykańskiego pilota, któremu od razu wpada w oko. Jednak marzenia o wspólnej, szczęśliwej przyszłości po zakończeniu wojny szybko okazują się trudne do osiągnięcia. Jak wiele wojna odbierze Nellie? Czytanie o radzeniu sobie w obliczu ciągłych nalotów i niepewności, czy następnego dnia otworzy się oczy, j