Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2023

Do raju - Hanya Yanagihara

Kilka lat temu zachwyciłam się pięknem historii w książce „Małe życie ” Hanya Yanagihara, do tej pory na myśl o niej towarzyszy mi wiele emocji i myślę o niej z pewnym rodzajem uwielbienia. Nie mogłam więc sobie absolutnie odmówić nowej powieści tej autorki - „Do raju” może zachwycić, chociaż mnie mimo wszystko nie tak bardzo, jak jej najbardziej popularna poprzedniczka. Autorka stworzyła trzy równolegle rzeczywistości: rok 1893 i historia potomka znanej, prestiżowej rodziny, który odrzuca zaręczyny zamożnego mężczyzny i postanawia oddać się nieokiełznanemu uczuciu do młodego, ale i biednego nauczyciela muzyki. Rok 1993, gdzie osaczony przez szalejącą epidemię AIDS młody Hawajczyk dzieli życie ze znacznie starszym i zamożniejszym parterem, skrywając w sobie niełatwą historię rodzinną. Aż w końcu rok 2093, który przyniósł świat owładnięty kolejnymi epidemiami i zawładnięty przez rządy totalitarne. A w tym wszystkim zniszczona chorobą wnuczka wpływowego naukowca, która stara się poradzić

Cuda - Eleną Medel

Co może łączyć kobiety żyjące w dwóch różnych rzeczywistościach? Jak jedno wydarzenie może determinować przebieg życia jednej osoby? „Cuda” to powolna opowieść o kobietach, ich potrzebach, odpowiedzialności i oczekiwaniach, którą czyta się z nieskrywaną ciekawością. Maria, pod koniec lat sześćdziesiątych XX wieku, w poszukiwaniu pracy trafia do Madrytu. Kilkadziesiąt lat później Alicia pokonuje podobną drogę, ale kierują nią inne powody. Jak te dwie historie mogą się ze sobą łączyć? Czy tak oddalone od siebie życia dwóch kobiet mogą okazać się bliźniaczo podobne? „Cuda” to powolna historia opowiadająca o dwóch kobietach, a właściwie pokoleniu trzech kobiet. To opowieść, którą jednak trudno opowiedzieć w taki sposób, który nie zabierze czytelnikowi późniejszej przyjemności z czytania. Niemniej, jest to opowieść nie tylko o sile kobiet, ale także podróż przez kilkadziesiąt lat historii Hiszpanii, wszelkie przemiany społeczne i systemowe, które kreowały także życie naszych bohaterek. O ko

Six times we almost kissed (and one time we did) - Tess Sharpe

Nie oczekiwałam od „Six times we almost kissed” specjalnie dużo, miałam nadzieję na słodką opowieść pierwszych większych miłości. Jakie było moje zaskoczenie, kiedy z każdą kolejną stroną ta historia przemieniała się w dojrzałą i pełną bólu historię dwóch dziewczyn, które muszą mierzyć się nie tylko z szalejącymi uczuciami między nimi, ale także ciągle martwić się o swoje matki. To była naprawdę świetna lektura. Penny i Tate znają się od zawsze. Ich mamy to, jak same przyznają, zdecydowanie coś więcej niż tylko przyjaciółki. Czują się jak mocno związane ze sobą siostry. Ale Penny i Tate zdecydowanie się nie przyjaźnią - a przynajmniej tak próbują sobie wmawiać. Ich relacja będzie jednak musiała przybrać inną stronę, ze względu na to, że wkrótce zamieszkają razem. Zmierzyć się więc będą musiały nie tylko z szalejącymi między nimi uczuciami, ale także będą musiały zaopiekować się swoimi mamami. Jak sobie z tym poradzą?  Sięgając po „Six times we almost kissed” wydawać by się mogło, że do

Pocztówka - Anne Berest

Ostatnio coraz chętniej zaczytuję się w książkach, w których odkrywa się losy kolejnych pokoleń rodzin. „Pocztówka” skusiła mnie jednak przede wszystkim obietnicą opowieści o poszukiwaniu własnego pochodzenia i tożsamości. I była to absolutnie wspaniała podróż przez życie żydowskiej rodziny Rabinowiczów. Książka podzielona jest na kilka części. Cała opowieść zaczyna się od dziwnej pocztówki, która trafia do skrzynki pocztowej matki Anny - nie było na niej żadnej wiadomości, poza imionami dziadków jej matki, ciotki i wujka. Ta niecodzienna przesyłka prowokuje do snucia opowieści, dzięki czemu poznajemy poznajemy losy Emmy i Efraima, którzy przez lata szukali swojego miejsca, gdzie mogliby liczyć na godne i owocne życie. Kilkukrotne przeprowadzki doprowadzają ich do Paryża, gdzie osiadają na dłużej i wiodą całkiem normalne życie. Do momentu, kiedy rozpoczyna się wojna, do Francji wkraczają niemieckie wojska i zaczynają powolną ale skuteczną eliminację każdej osoby pochodzenia żydowskiego