Przejdź do głównej zawartości

Sundial - Catriona Ward


Catriona Ward wdarła się na polskie literackie salony mocnym akcentem, kiedy w minionym roku nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona ukazała się jej książka „Ostatni dom na zapomnianej ulicy”. Nic więc dziwnego, że kolejna książka autorki spotkała się z tak dużym entuzjazmem w blogosferze. I ja nie mogłam obok niej przejść obojętnie!

Rob chciała po prostu wieść spokojne, normalne życie i mogłoby się wydawać, że takowe zbudowała. Ma męża, dwójkę dzieci oraz wymarzony dom na przedmieściach. Rob jednak zaczyna niepokoić się zachowaniami swojej starszej córki, w której zaczyna dostrzegać coś, czego wolałaby nie widzieć. Postanawia udać się z córką na kilka dni do miejsca, gdzie się wychowywała, aby złapać dystans i umocnić więź z córką. Nic jednak nie pójdzie po jej myśli, bo Sundial to miejsce, które zbyt mocno zakorzenia się w człowieku i nie daje zapomnieć o swoich mrocznych tajemnicach. 

Muszę przyznać, że „Sundial” wywarło na mnie ogromne wrażenie i dużo bardziej przypadło mi do gustu niż poprzednia książka tej autorki. Historia w „Ostatnim domu na zapomnianej ulicy” była mocno pokręcona, ale sama końcówka przyniosła mi wtedy niemałe rozczarowanie - nie dość, że je przewidziałam, to jeszcze wydało mi się zbyt proste w porównaniu do wszystkich wcześniejszych wydarzeń. „Sundial” natomiast jest nieco prostszą w odbiorze historią, ale poziom jest zachowany przez całą książkę. 

Ward jest mistrzynią w budowaniu klimatu już od pierwszych stron książki. Z łatwością wprowadza dziwaczną, jednocześnie przerażającą atmosferę, która nie odpuszcza do samego końca. To tego typu opowieść, która niesamowicie wciąga czytelnika w swój świat, dosłownie go pochłania, traktując jednak o tak okrutnych, przerażających rzeczach, że ma się ochotę rzucić tę książkę w kąt i już do niej nie wracać. I z jednej strony można sobie pomyśleć: „co autorka musi mieć w głowie, żeby stworzyć taką historię?”, ale pochylając się nad tymi wydarzeniami można dojść do wniosku, że, choć zupełnie niewyobrażalne, wszystkie te tragedie mogłyby znaleźć swoje świecie w znanym nam, pokręconym i chorym świecie. 

Na samym początku książki dostajemy opowieść o zupełnie dysfunkcyjnej rodzinie, która za wszelką cenę stara się pokazać, że jest całkowicie normalna. I już wtedy robi się przerażająco, kiedy autorka pokazuje nam kolejne zawiłości w relacjach poszczególnych członków tej szalonej rodzinki. W momencie przeniesienia akcji do przeszłości, czytelnik odkrywa powoli sytuacje, które ukształtowały bohaterów, ich obecne życie i zachowania, i właśnie wtedy robi się naprawdę dramatycznie. 

„Sundial” jest pełną emocji historią, w której trudno domyślić się poszczególnych wydarzeń z przeszłości bohaterów. Napięcie towarzyszy tutaj tak naprawdę każdej najmniejszej akcji i aż do samego końca trudno przewidzieć, jak cała ta historia się zakończy. A zakończenie, możecie być pewni, przynosi prawdziwe zaskoczenie i jeszcze więcej przerażenia. Pełna bólu, niezrozumienia, prób walczenia z przeszłością i wyzbycia się głęboko skrywanych żądzy. Historia, która w dobitny sposób pokazuje, jak kruchą istotą jest człowiek, który nawet nie pamiętając wyrządzonych mu krzywd, odczuwa ich wpływ na swoje późniejsze zachowanie. 

To nietypowy, czasem pokręcony i naprawdę porażający thriller, który koniecznie powinniście przeczytać! Nawet jeśli nie do końca podobał Wam się „Ostatni dom na zapomnianej ulicy”, „Sundial” przypadnie Wam do gustu. Koniecznie sprawdźcie ten tytuł, a nie będziecie żałować. 


Książka przeczytana dzięki współpracy z Wydawnictwem Czwarta Strona

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zła krew - Maciej Rożen

Świetnie oddany klimat małego miasta lat dziewięćdziesiątych, silna postać kobieca i zawiłe śledztwo, które będzie musiało toczyć się nieoficjalnym torem. Maciej Rożen oddał w ręce czytelnika kawał naprawdę dobrego kryminału. W lesie znaleziono brutalnie okaleczone ciało dziewczyny, która okazuje się córką szefa miejscowego zakładu chemicznego, tak naprawdę rządzącego całym miastem. Wydawać by się mogło, że ktoś bierze odwet za utratę pracy, szybko jednak okazuje się, że ta śmierć może mieć drugie dno. Niedługo potem śledczy dostają informację o kolejnym bestialskim morderstwie, a całe miasteczko ogarnie chęć wymierzenia sprawiedliwości. Podkomisarz Ada Heldisz będzie musiała stawić czoło zabójcy, rozwścieczonym mieszkańcom, ale także dopadających ją w najmniej odpowiednich momentach atakach paniki. Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem „Złej krwi”. Przede wszystkim napisana jest świetnym językiem, dzięki czemu łatwo zanurzyć się w opowieści i trudno jest oderwać od niej swoje myśli.

Kawiarnia pod Pełnym Księżycem - Mai Mochizuki

„Kawiarnia pod Pełnym Księżycem” to krótka, urzekająca i urocza historia, która zabierze Was w magiczną podróż pełną niecodziennych sytuacji i... kocich kelnerów! Książka opowiada historię kilku z pozoru różnych osób. Ale oprócz wizyty w kawiarni pod Pełnym Księżycem łączy ich także poszukiwanie szczęścia i jakiegoś rodzaju utrapienie, którego nie są w stanie rozwiązać. Magiczna kawiarnia prowadzona jest przez koty, które przynoszą ukojenie poranionym duszom. „Kawiarnia pod Pełnym Księżycem” to wspaniała, powolna opowieść o zwykłych ludziach, którzy na swojej drodze spotkali pewne przeciwności, zadry z przeszłości. Mieli jednak wystarczająco szczęścia trafić do niezwykłej kawiarni, w której mogli liczyć nie tylko na indywidualnie dopasowane do nich desery i napoje, ale także na głębokie rozmowy z pracującymi tam kelnerami, którzy chętnie przedstawili im także horoskopy, zupełnie inne od tych, jakie do tej pory znali. To na pewno niecodzienna książka, w której realizm magiczny miesza si

19 stopni - Millie Bobby Brown

Z wielką chęcią sięgam po historie osadzone w wojennej rzeczywistości. Takie lektury czasem nie są proste, ale dostarczają naprawdę mnóstwo wspaniałych emocji. I tak było również w przypadku książki „19 stopni”, która złamała mi serce niezliczoną ilość razy! Nellie Morrison, mieszka we wschodniej dzielnicy Londynu, gdzie mimo okoliczności, w jakich przyszło jej żyć, prowadzi w miarę szczęśliwe życie z kochającą rodziną, oddanymi przyjaciółmi i ciekawą pracą. Całą tą sielankowość burzą nieustanne niemieckie bombardowania, które niszczą miasto, pozbawiają życia wielu ludzi i zmuszają do ciągłego ukrywania się w schronach. Pewnego dnia, przez splot różnych wydarzeń, Nellie poznaje Raya, amerykańskiego pilota, któremu od razu wpada w oko. Jednak marzenia o wspólnej, szczęśliwej przyszłości po zakończeniu wojny szybko okazują się trudne do osiągnięcia. Jak wiele wojna odbierze Nellie? Czytanie o radzeniu sobie w obliczu ciągłych nalotów i niepewności, czy następnego dnia otworzy się oczy, j