Przejdź do głównej zawartości

To tylko przyjaciel - Abby Jimenez


"Co ma z tym wspólnego miłość? To głupie, nieracjonalne uczucie, Josh. Na jego podstawie nie wolno podejmować ważnych decyzji."


Zawsze podchodzę do romansów nieco sceptycznie, mimo że lubię je czytać, obawiam się, że będzie to tylko przesłodzona, cukierkowa historia. Trochę się obawiałam, że To tylko przyjaciel może okazać się właśnie taką historią, a ja bardzo nie lubię zawodzić się na książkach. Na szczęście, moje obawy nie znalazły pokrycia i świetnie się bawiłam podczas czytania tej książki. 

Kristen prowadzi swoją firmę, mieszka sama z psem, a jej chłopak jest w wojsku i widują się zdecydowanie za rzadko. Josh to młody i przystojny strażak, który właśnie przeprowadził się do Kalifornii i zaczyna służbę w nowej jednostce. Oboje mają zostać świadkami na ślubie swoich przyjaciół, jednak do pewnego małego incydentu nawet się nie znali. Kiedy Josh wjeżdża w samochód Kristen na światłach, ta dwójka jeszcze nie wie, jak bardzo będą mieli wpływ na swoje życie. (Uważam, że opis z tyłu książki zdradza zbyt wiele, nie czytajcie go!)

Przede wszystkim to historia, od której trudno się oderwać. Gdyby nie fakt, że ze zmęczenia zamykały mi się oczy, pewnie przeczytałabym ją w jedną noc. Przez całą książkę się dosłownie płynie. Ale co najważniejsze, ta książka zaangażowała mnie emocjonalnie. Tego naprawdę się nie spodziewałam, ale wszystkie historie bohaterów wywoływały we mnie wiele skrajnych emocji. 

"Dobra, Kyle. Ostatnio pracuję nad tym, żeby być lepszym człowiekiem, więc potraktuję cię wyjątkowo grzecznie. - Wbiłam w niego lodowate spojrzenie - Spierdalaj, proszę!"

Bardzo podobała mi się kreacja głównej bohaterki. Mimo że czasami totalnie jej nie rozumiałam, nie zgadzałam się z jej wyborami i miałam ochotę nią potrząsnąć, podobał mi się jej sarkastyczny sposób wypowiedzi i to, jak silną była osobą. To tylko przyjaciel to historia o miłości, która jest w stanie przezwyciężyć wiele, o uczuciu tak silnym, że jesteśmy w stanie zrezygnować z największych marzeń dla drugiej osoby. Opowiada o przyjaźni, stracie, rozpaczy i godzeniu się z tym, co przygotował dla nas los. Poruszająca i zabawna. 

Cała to opowieść jest przewidywalna, zakończenie również nie było dla mnie zaskoczeniem - ale to wcale nie oznacza, że czytałam je totalnie niewzruszona. Wręcz przeciwnie, właściwie do ostatnich stron ta historia mnie poruszała i bardzo mi się to podobało. Nie zalałam się łzami, ale wzruszyła mnie, a ilości wywołanych uśmiechów nawet nie zliczę. 

To tylko przyjaciel to idealna książka na lato, jestem przekonana, że wam się spodoba i z czystym sercem mogę wam ją polecić. Wiadomo, nie jest to historia, która odmieni wasze życie, jakoś specjalnie was zaangażuje czy wyrwie z butów. Mimo to warto się zainteresować tym tytułem! 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zła krew - Maciej Rożen

Świetnie oddany klimat małego miasta lat dziewięćdziesiątych, silna postać kobieca i zawiłe śledztwo, które będzie musiało toczyć się nieoficjalnym torem. Maciej Rożen oddał w ręce czytelnika kawał naprawdę dobrego kryminału. W lesie znaleziono brutalnie okaleczone ciało dziewczyny, która okazuje się córką szefa miejscowego zakładu chemicznego, tak naprawdę rządzącego całym miastem. Wydawać by się mogło, że ktoś bierze odwet za utratę pracy, szybko jednak okazuje się, że ta śmierć może mieć drugie dno. Niedługo potem śledczy dostają informację o kolejnym bestialskim morderstwie, a całe miasteczko ogarnie chęć wymierzenia sprawiedliwości. Podkomisarz Ada Heldisz będzie musiała stawić czoło zabójcy, rozwścieczonym mieszkańcom, ale także dopadających ją w najmniej odpowiednich momentach atakach paniki. Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem „Złej krwi”. Przede wszystkim napisana jest świetnym językiem, dzięki czemu łatwo zanurzyć się w opowieści i trudno jest oderwać od niej swoje myśli.

Kawiarnia pod Pełnym Księżycem - Mai Mochizuki

„Kawiarnia pod Pełnym Księżycem” to krótka, urzekająca i urocza historia, która zabierze Was w magiczną podróż pełną niecodziennych sytuacji i... kocich kelnerów! Książka opowiada historię kilku z pozoru różnych osób. Ale oprócz wizyty w kawiarni pod Pełnym Księżycem łączy ich także poszukiwanie szczęścia i jakiegoś rodzaju utrapienie, którego nie są w stanie rozwiązać. Magiczna kawiarnia prowadzona jest przez koty, które przynoszą ukojenie poranionym duszom. „Kawiarnia pod Pełnym Księżycem” to wspaniała, powolna opowieść o zwykłych ludziach, którzy na swojej drodze spotkali pewne przeciwności, zadry z przeszłości. Mieli jednak wystarczająco szczęścia trafić do niezwykłej kawiarni, w której mogli liczyć nie tylko na indywidualnie dopasowane do nich desery i napoje, ale także na głębokie rozmowy z pracującymi tam kelnerami, którzy chętnie przedstawili im także horoskopy, zupełnie inne od tych, jakie do tej pory znali. To na pewno niecodzienna książka, w której realizm magiczny miesza si

19 stopni - Millie Bobby Brown

Z wielką chęcią sięgam po historie osadzone w wojennej rzeczywistości. Takie lektury czasem nie są proste, ale dostarczają naprawdę mnóstwo wspaniałych emocji. I tak było również w przypadku książki „19 stopni”, która złamała mi serce niezliczoną ilość razy! Nellie Morrison, mieszka we wschodniej dzielnicy Londynu, gdzie mimo okoliczności, w jakich przyszło jej żyć, prowadzi w miarę szczęśliwe życie z kochającą rodziną, oddanymi przyjaciółmi i ciekawą pracą. Całą tą sielankowość burzą nieustanne niemieckie bombardowania, które niszczą miasto, pozbawiają życia wielu ludzi i zmuszają do ciągłego ukrywania się w schronach. Pewnego dnia, przez splot różnych wydarzeń, Nellie poznaje Raya, amerykańskiego pilota, któremu od razu wpada w oko. Jednak marzenia o wspólnej, szczęśliwej przyszłości po zakończeniu wojny szybko okazują się trudne do osiągnięcia. Jak wiele wojna odbierze Nellie? Czytanie o radzeniu sobie w obliczu ciągłych nalotów i niepewności, czy następnego dnia otworzy się oczy, j