Przejdź do głównej zawartości

Sploty – Anna Ciarkowska


Wydaje mi się, że „Pestki” to najpopularniejsza książka Anny Ciarkowskiej, a ja miałam okazję poznać ją dopiero całkiem niedawno. I chociaż nie nazwę tej książki historią życia, nie plasuje się też wśród moich absolutnie ulubionych opowieści, to zrobiła na mnie wrażenie i uważam ją za naprawdę dobrą lekturę. Z entuzjazmem więc przyjęłam informację o nowej książce autorki i z ogromną chęcią po nią sięgnęłam. „Sploty” to opowieść traktująca o temacie niełatwym, a mimo wszystko czyta się ją z lekkością i przyjemnością.

Dziewięćdziesięcioośmioletnia Anna jest u kresu swojego życia i jedyne, czego pragnie, to spisać całe dotychczasowe wydarzenia, które miały miejsce w ciągu ich długich lat życia. I właśnie to obserwujemy – główną bohaterkę, która snuje opowieść o przemijaniu, o umieraniu, o tym, co po nas pozostaje i jak długo będą nas wspominać bliscy. Główna bohaterka prowadzi dialog ze swoją wnuczką, która ma spisać jej losy, dzięki czemu czasami dostajemy drugą stronę wydarzeń, co pokazuje zupełnie inne spojrzenie na niektóre ze spraw.

Anna Ciarkowska pisze naprawdę ładnym językiem, co sprawia, że przez tę książkę dosłownie się płynie. Jednocześnie autorka ma zupełną lekkość w opowiadaniu o zupełnie nielekkich tematach. Dzięki temu ta opowieść nie jest do granic smutna, nie okazuje się przytłaczająca, a jest jednocześnie słodko-gorzka. Pozostawia w czytelniku dużo przestrzeni do rozmyślania, ale jednocześnie zapewnia trochę uśmiechu, wspomnianej lekkości w opowiadaniu o życiu.

Śmierć, straty bliskich osób, pogrzeby nie są tematami lekkimi i często poruszanymi w naszym społeczeństwie. Są to sprawy trochę niewygodne, krępujące, które wymagają od nas nierzadko akrobacji, żeby ten niezręczny temat nie sprawił komuś przykrości. Autorka natomiast podejmuje temat bez krępacji, zupełnie wprost, ale nie z lekceważeniem. Po prostu snuje opowieść o tym, jak jest naprawdę.

„Sploty” to jednocześnie opowieść o tym, jak różne rzeczy można postrzegać inaczej, w zależności od tego, w jakim momencie życie się znajdujemy. Opowiada o przemijaniu, o tym, co tak naprawdę pozostawiamy po sobie – często pamiętani jesteśmy przez pryzmat rzeczy, niekoniecznie tego, jacy byliśmy i co wnosiliśmy do czyjegoś życia, o śmierci i umieraniu, powolnym, dzień po dniu. I chociaż nie jest to książka, która zupełnie miażdży emocjami, to jednak wywołuje pewną nostalgię, zmusza do zatrzymania się, do refleksji. Jeśli jeszcze nie znacie książek tej autorki, to jest idealny pretekst, aby je poznać – zaczynając właśnie od „Splotów”; jeśli natomiast już mieliście okazje czytać jej książki, to zachęcać jakoś specjalnie Was nie muszę. Ja polecam gorąco!



Książka przeczytana w ramach współpracy z Wydawnictwem W.A.B.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Saga o ludziach ziemi. Wieczorne gody – Anna Fryczkowska

Jestem absolutną fanką Sagi o ludziach ziemi. Anna Fryczkowska stworzyła niesamowicie angażującą i emocjonalną serię, którą wspaniale się czyta! Odkrywanie wszystkich codziennych bolączek i małych radości wszystkich bohaterów jest naprawdę świetną przygodą i prawdziwie mi przykro, że „Wieczorne gody” zamykają tę serię. Jednocześnie, jest to – chociaż po drugim tomie bym nie przypuszczała – historia, która podobała mi się najbardziej z całej sagi. Świat pędzi do przodu, a wraz z nim pojawiają się drobne, ale jednak znaczące zmiany w mało wsi. I chociaż obyczaj, dopasowanie do społeczności, w której się żyje i postępowanie zgodnie z przekazywaną wiedzą z pokolenia na pokolenie nadal są bardzo ważne, pojawiają się postacie występujące przed szereg. Historia Marianny Betowej, kobiety, która lubiła postawić na swoim, niesamowicie przypadła mi do gustu. I chociaż we wszystkich tomach tej sagi pojawiają się silne, przodujące kobiety, tak to właśnie Marianna zrobiła na mnie największe wrażenie...

Nieznośna lekkość bytu - Milan Kundera

„Nieznośna lekkość bytu” to zdecydowanie najpopularniejsza książka czeskiego pisarza, która w moich planach czytelniczych widniała już od bardzo długiego czasu. Korzystając ze wznowienia w nowym wydaniu tej powieści, mogłam w końcu sięgnąć po tę historię i poznać przyczyny jej popularności. Milan Kundera w charakterystyczny dla siebie sposób rozprawia się z ludzkimi słabościami, rozwodzi się nad przypadkowością naszego życia, a robi to w naprawdę ciekawy pisarsko sposób. W tej opowieści kręcimy się wokół życia Teresy i Tomasza, a zahaczamy także o życie kilku innych postaci. Nie brakuje w tej historii typowych dla Kundery wtrąceń i rozważań, które dopełniają całości. Sposób, w jaki Kundera przeplata życia bohaterów, znajdując w nich miejsca dla własnych, filozoficznych rozważań, jest naprawdę niesamowity. Z pozoru chaotyczne rozdziały zaczynają tworzyć większą całość, w której nietrudno doszukać się głębi i dopiero w momencie przewrócenia ostatniej strony dostajemy pełen obraz, który m...

Niewiedza, Tożsamość, Nieśmiertelność, Spotkanie - Milan Kundera

Do tej pory nie miałam okazji spotkać się z literaturą Milana Kundery. Na szczęście z pomocą przyszło Wydawnictwo W.A.B., które wypuściło nowe wydania jego książek. Dzięki temu miałam okazję poznać cztery z jego powieści, nieco różne, ale dające pole rozważań. Niewiedza W tej książce znajdujemy historię Ireny i Josefa, którzy po wielu latach emigracji postanawiają wrócić do swojej ojczyzny. Szybko jednak okazuje się, że dwadzieścia lat to szmat czasu, a zmiany, które dokonały się zarówno w naszych bohaterach, jak i ich przyjaciołach, rodzinie i samej ojczyźnie, mogą okazać się zupełnie nie do przeskoczenia. „Niewiedza” to opowieść, w której losy tej dwójki splatają się i chociaż wydaje się, że łączy ich jedynie fakt przebywania poza krajem, to jednak okazuje się, że mają ze sobą wiele wspólnego. Autor przeplata ich historie, w ciekawy sposób łączy ich życia ze sobą, a jednocześnie pokazuje, jak jedna decyzja może odmienić wszystko to, co do tej pory wydawało nam się bliskie i znajome. ...