Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2025

Bajtel – Magdalena Majcher

Nie zliczę, ile to już razy powtarzałam, że absolutnie uwielbiam książki Magdaleny Majcher, szczególnie te w kryminalnym wydaniu. I tym razem lektura mnie nie zawiodła. „Bajtel”, rozpoczynająca serię „Kryminalny Śląsk”, to pełna emocji, dopracowana historia, która rozbudza ciekawość i potrafi zszokować. W dzielnicach Katowic i okolicznych miejscowościach przez kilka lat dochodzi do tajemniczych zniknięć młodych dziewczyn. Historia prowadzona jest dwutorowo: poznajemy losy i przebieg śledztwa jednej z zaginionych dziewczyn oraz prowadzone przez dziennikarza śledztwo kilka lat później, dotyczące zaginięcia, a potem odnalezienia zwłok kolejnej z młodych dziewczyn. Borys Dyrda zauważa pewne podobieństwa między wszystkimi zniknięciami, przez co stawia sobie za cel dotarcie do prawdy. Ta jednak okazuje się niemniej przerażająca, niż wszyscy przypuszczali. Magdalena Majcher w genialny sposób łączy fikcję z prawdziwymi wydarzeniami. „Bajtel” to tego typu historia, że czytając ją, odkrywając ko...

Sploty – Anna Ciarkowska

Wydaje mi się, że „Pestki” to najpopularniejsza książka Anny Ciarkowskiej, a ja miałam okazję poznać ją dopiero całkiem niedawno. I chociaż nie nazwę tej książki historią życia, nie plasuje się też wśród moich absolutnie ulubionych opowieści, to zrobiła na mnie wrażenie i uważam ją za naprawdę dobrą lekturę. Z entuzjazmem więc przyjęłam informację o nowej książce autorki i z ogromną chęcią po nią sięgnęłam. „Sploty” to opowieść traktująca o temacie niełatwym, a mimo wszystko czyta się ją z lekkością i przyjemnością. Dziewięćdziesięcioośmioletnia Anna jest u kresu swojego życia i jedyne, czego pragnie, to spisać całe dotychczasowe wydarzenia, które miały miejsce w ciągu ich długich lat życia. I właśnie to obserwujemy – główną bohaterkę, która snuje opowieść o przemijaniu, o umieraniu, o tym, co po nas pozostaje i jak długo będą nas wspominać bliscy. Główna bohaterka prowadzi dialog ze swoją wnuczką, która ma spisać jej losy, dzięki czemu czasami dostajemy drugą stronę wydarzeń, co pokaz...

Ozyrys – Remigiusz Mróz

Uważam, że seria „Langer” to książki Remigiusza Mroza, która ma szansę podbić serca osobom, które do tej pory nie miały po drodze z twórczością autora. I „Ozyrys”, chociaż trzeci w kolejce, nie ustępuje swoim poprzednikom i zapewnię naprawdę wiele emocji, zwrotów akcji i świetną rozrywkę. Bardzo trudno opowiadać i fabule tych książek, nie spojlerując jednocześnie wielu wydarzeń, więc oszczędność w słowach, jeśli chodzi o sam opis wydawcy, powinien być tutaj wystarczający: „Kiedy jeden potwór staje przed sądem, drugi zaczyna polowanie”. Przyznam, że naprawdę dużo się dzieje w tej historii i właściwie nawet na chwilę nie zwalniamy tempa. Przeplatają się w niej różnorodne wątki, kontynuujące wydarzenia z poprzednich tomów, ale oczywiście najważniejsze są tutaj występki Ozyrysa i Piotra Langera. A te są wręcz spektakularne!  To też tego typu historia, w której mimo poważnych tematów pojawia się sporo humoru – ten humor jednak często występuje w spotkaniach z Piotrem Langerem, przez co ...

Pomoc domowa. Z ukrycia – Freida McFadden

Pierwszy tom tej serii był moim absolutnym hitem, ale jednocześnie podniósł poprzeczkę bardzo wysoko. Sięgając po drugą część, spodziewałam się, że lektura nie będzie aż tak dobra, niemniej miałam nadzieję, że trzeci tom mnie zaskoczy i dostarczy wielu różnorodnych emocji. Czy tak się stało? Nie do końca. Tym razem poznajemy Millie w nieco innej odsłonie, bo w roli żony i matki. Razem z rodziną przeprowadza się do dużego domu, który ma być dla nich spełnieniem marzeń i swoistym nowym początkiem. I chociaż ich nowy azyl mieści się w spokojnej okolicy, to szybko okazuje się, że trafiają na dość specyficznych sąsiadów. Jedna z nich jest trochę dziwną i wścibską kobietą, druga natomiast bez skrępowania wypowiada kąśliwe uwagi dotyczące Millie i jednocześnie podrywa jej męża. Kobieta szybko zaczyna żałować przeprowadzki. Nie chciałabym specjalnie spojlerować fabuły, ale w pewnym momencie w całej opowieści pojawia się trup – i dopiero wtedy zaczyna się w tej historii nieco więcej dziać i poj...