Przejdź do głównej zawartości

Deadline – Magdalena Majcher


Nie ukrywam tego i przy okazji każdej recenzji piszę to samo, ale jestem absolutną fanką pióra Magdaleny Majcher i każdą jej kolejną książkę biorę w ciemno. Wszystkie te historie okazują się zawsze bardzo dobrymi lekturami i w przypadku najnowszej nie okazało się inaczej.

Tym razem autorka zabiera nas do świata wydawniczego i to właśnie pisarkę osadza w mrocznej rzeczywistości. Anna ukrywa się pod pseudonimem i wydaje thrillery z nutą erotyzmu jako Klara Figa. Ukrycie tożsamości wiąże się z jej przeszłością, która najwyraźniej po wielu latach ją dopadła. Na adres wydawnictwa pisarka dostaje list z pogróżkami, a to dopiero początek jej kłopotów. Do tego zbliża się deadline oddania tekstu nowej powieści, a pomysły jakby zupełnie wyparowały z jej głowy. Jak poradzi sobie z problemami?

„Deadline” to historia, w której właściwie od początku wkrada się ten dreszcz niepokoju, który towarzyszy nam aż do samego końca. Autorka sprawnie zasiewa w czytelniku ziarno niepewności i tak naprawdę trudno wyrokować, jak ostatecznie skończy się ta opowieść. I mnie osobiście końcówka zaskoczyła, chociaż kiedy przewracałam ostatnią stronę, uświadomiłam sobie, że w całej historii zostały skrzętnie ukryte sygnały, które mogły naprowadzić na taki finał – wcześniej jednak tego nie rozgryzłam.

Myślę, że to ciekawe posunięcie, zakradać się do środka pisarskiego świata i opisać właśnie tego typu historię – na pewno jest to dodatkowym „smaczkiem” dla wszystkich tych, których ciekawi branża wydawnicza od środka.

„Deadline” to opowieść, w której króluje niepokój i niepewność co do kolejnych przygód pisarki. Cały czas też zastanawiamy się, co naprawdę wydarzyło się w przeszłości, że ta wciąż nie daje o sobie zapomnieć. Myślę, że bardzo łatwo wczuć się w postać pisarki i razem z nią dzielić niepokoje. 

Jedynym moim zarzutem do tej historii jest zbyt szybkie zakończenie tej opowieści. W moim odczuciu samo rozwiązanie tej historii i wydarzenia z ostatnich stron śmiało można było rozciągnąć na kolejnych przynajmniej dziesięć stron, bo jednak kiedy skończyłam czytać, miałam odczucie, że to zakończenie zbyt nagłe.

„Deadline” to trzymająca w napięciu, chociaż dość powolna opowieść, w której nie brakuje wielu różnorodnych emocji. Na pewno jest to historia, którą warto poznać!


Książka przeczytana w ramach współpracy z Wydawnictwem W.A.B.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Saga o ludziach ziemi. Wieczorne gody – Anna Fryczkowska

Jestem absolutną fanką Sagi o ludziach ziemi. Anna Fryczkowska stworzyła niesamowicie angażującą i emocjonalną serię, którą wspaniale się czyta! Odkrywanie wszystkich codziennych bolączek i małych radości wszystkich bohaterów jest naprawdę świetną przygodą i prawdziwie mi przykro, że „Wieczorne gody” zamykają tę serię. Jednocześnie, jest to – chociaż po drugim tomie bym nie przypuszczała – historia, która podobała mi się najbardziej z całej sagi. Świat pędzi do przodu, a wraz z nim pojawiają się drobne, ale jednak znaczące zmiany w mało wsi. I chociaż obyczaj, dopasowanie do społeczności, w której się żyje i postępowanie zgodnie z przekazywaną wiedzą z pokolenia na pokolenie nadal są bardzo ważne, pojawiają się postacie występujące przed szereg. Historia Marianny Betowej, kobiety, która lubiła postawić na swoim, niesamowicie przypadła mi do gustu. I chociaż we wszystkich tomach tej sagi pojawiają się silne, przodujące kobiety, tak to właśnie Marianna zrobiła na mnie największe wrażenie

Niewiedza, Tożsamość, Nieśmiertelność, Spotkanie - Milan Kundera

Do tej pory nie miałam okazji spotkać się z literaturą Milana Kundery. Na szczęście z pomocą przyszło Wydawnictwo W.A.B., które wypuściło nowe wydania jego książek. Dzięki temu miałam okazję poznać cztery z jego powieści, nieco różne, ale dające pole rozważań. Niewiedza W tej książce znajdujemy historię Ireny i Josefa, którzy po wielu latach emigracji postanawiają wrócić do swojej ojczyzny. Szybko jednak okazuje się, że dwadzieścia lat to szmat czasu, a zmiany, które dokonały się zarówno w naszych bohaterach, jak i ich przyjaciołach, rodzinie i samej ojczyźnie, mogą okazać się zupełnie nie do przeskoczenia. „Niewiedza” to opowieść, w której losy tej dwójki splatają się i chociaż wydaje się, że łączy ich jedynie fakt przebywania poza krajem, to jednak okazuje się, że mają ze sobą wiele wspólnego. Autor przeplata ich historie, w ciekawy sposób łączy ich życia ze sobą, a jednocześnie pokazuje, jak jedna decyzja może odmienić wszystko to, co do tej pory wydawało nam się bliskie i znajome.

Nieznośna lekkość bytu - Milan Kundera

„Nieznośna lekkość bytu” to zdecydowanie najpopularniejsza książka czeskiego pisarza, która w moich planach czytelniczych widniała już od bardzo długiego czasu. Korzystając ze wznowienia w nowym wydaniu tej powieści, mogłam w końcu sięgnąć po tę historię i poznać przyczyny jej popularności. Milan Kundera w charakterystyczny dla siebie sposób rozprawia się z ludzkimi słabościami, rozwodzi się nad przypadkowością naszego życia, a robi to w naprawdę ciekawy pisarsko sposób. W tej opowieści kręcimy się wokół życia Teresy i Tomasza, a zahaczamy także o życie kilku innych postaci. Nie brakuje w tej historii typowych dla Kundery wtrąceń i rozważań, które dopełniają całości. Sposób, w jaki Kundera przeplata życia bohaterów, znajdując w nich miejsca dla własnych, filozoficznych rozważań, jest naprawdę niesamowity. Z pozoru chaotyczne rozdziały zaczynają tworzyć większą całość, w której nietrudno doszukać się głębi i dopiero w momencie przewrócenia ostatniej strony dostajemy pełen obraz, który m