Przejdź do głównej zawartości

Nie czekaj już dłużej - Gabriela Gargaś, Alina Adamowicz



Gabriela Gargaś i Alina Adamowicz stworzyły historię, która spokojnie mogłaby być określana jako książka z zakresu literatury poradnikowej czy samo rozwojowej. A to wszystko dlatego, ze w fabule udało się im zawrzeć wiele ciekawych historii, motywujących stwierdzeń i dających nadzieję rozwiązań.

„Nie czekaj już dłużej” to opowieść o trzech kobietach, które z różnych powodów znalazły się na skraju w momencie, kiedy ich życie przestało je satysfakcjonować, kiedy powoli, ale skutecznie zaczęło się rozsypywać. W pewnym momencie przyjaciółki, doprowadzone do kresu wytrzymałości, postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce i odmienić swój los.

Trzeba przyznać, że ta opowieść to tak naprawdę zbiór historii, której bohaterkami mogłoby być wiele bliskich nam kobiet. Przedstawiają prozę życia, historię zupełnie prawdziwe, które przewijają się pewnie przez życie jeszcze wielu kobiet. Tym bardziej jestem przekonana, że ta książka może przynieść nadzieję i pobudzić do działania naprawdę wiele czytelniczek. Co więcej, opowieści zawarte w tej książce mogę pomóc nie tylko tym kobietom, które, podobnie jak nasze bohaterki, znalazły się w trudnej życiowej sytuacji, ale także tym, które po prostu potrzebują zmiany, postawienia na swoim, impulsu do działania.

Napisana przyjemnym językiem, w prostych historiach zawiera wiele ciekawych stwierdzeń, które zmuszają do zastanowienia się nad własnym życiem i wyborami, które codziennie podejmujemy. Nie jest to jednak suche, wybujałe marzenie o abstrakcyjnej przyszłości, a bohaterki podejmują się wdrożenia wszystkich rad w swoje życie, chcąc samodzielnie zadecydować o swoim losie.

Oczywiście nie jest to słodka historia o tym, jak zastosowanie się do jednej czy dwóch rad, od ręki odmienia całkowicie życie. Tak jak w życiu, nie wszystko jest tak kolorowe. Nie brakuje w tej historii dramatów, załamań i przykrości, które codziennie nadal muszą znosić nasze bohaterki. Mieszają się jednak one z odważnymi decyzjami, większą spontanicznością i działaniem tu i teraz.

Jedyne, czego nieco mi zabrakło w tej historii, to więcej opowieści o Beacie. Mam wrażenie, że cała książka opiera się przede wszystkim na Laurze, a pozostałe bohaterki, chociaż właśnie wspomniana Beata najbardziej, pojawiają się jedynie jako tło. Nie traktuję tego jako poważny minus, niemniej chętnie przeczytałabym o ich losie nieco więcej.

Na pewno jest to historia, która w swojej prostocie może przynieść wiele promieni nadziei i pozostawić po sobie taką chęć do działania. Będzie ukojeniem w trudnych chwilach, chociaż sama też nie traktuje tylko o tych szczęśliwych momentach. „Nie czekaj już dłużej” to słodko-gorzka historia zwyczajnych kobiet, które równie dobrze mogłyby być kimś nam bliskim. Pokazuje, że nigdy nie jest za późno, żeby wziąć sprawy we własne ręce i zawalczyć o siebie i swoje marzenia.



Książka przeczytana w ramach współpracy z Wydawnictwem W.A.B.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię - Marta Łabęcka

Zazwyczaj do książek, które zasłynęły w serwisie Wattpad, a potem zostały wydane, podchodzę nieco sceptycznie - być może dlatego, że już na kilku takich historiach się zawiodłam. Bardzo się cieszę, że przez to nie zniechęciłam się do sięgnięcia po „Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię", bo ta książka całkowicie zawładnęła moimi emocjami.  Ona ma status lodowej księżniczki, pochodzi z tak zwanego dobrego domu i zgarnia same najlepsze oceny. Odpycha od siebie ludzi i jedyne o czym marzy, to ucieczka z Moreton. Do niego przylgnęła łatka narkomana, a dla jego matki liczą się tylko używki i przypadkowi mężczyźni. Ich znajomość zaczyna się całkiem przypadkiem, ale szybko okazuje się, że mają ze sobą dużo więcej wspólnego, niż wydawało się na początku.  Jestem zachwycona i zauroczona tą historią. Najlepszą rekomendacją tej książki będzie to, że siedziałam przy niej do prawie 1:30 w nocy (a to zdarza mi się naprawdę rzadko), bo nie byłam w stanie jej odłożyć, nie poznając losów tej ...

Ozyrys – Remigiusz Mróz

Uważam, że seria „Langer” to książki Remigiusza Mroza, która ma szansę podbić serca osobom, które do tej pory nie miały po drodze z twórczością autora. I „Ozyrys”, chociaż trzeci w kolejce, nie ustępuje swoim poprzednikom i zapewnię naprawdę wiele emocji, zwrotów akcji i świetną rozrywkę. Bardzo trudno opowiadać i fabule tych książek, nie spojlerując jednocześnie wielu wydarzeń, więc oszczędność w słowach, jeśli chodzi o sam opis wydawcy, powinien być tutaj wystarczający: „Kiedy jeden potwór staje przed sądem, drugi zaczyna polowanie”. Przyznam, że naprawdę dużo się dzieje w tej historii i właściwie nawet na chwilę nie zwalniamy tempa. Przeplatają się w niej różnorodne wątki, kontynuujące wydarzenia z poprzednich tomów, ale oczywiście najważniejsze są tutaj występki Ozyrysa i Piotra Langera. A te są wręcz spektakularne!  To też tego typu historia, w której mimo poważnych tematów pojawia się sporo humoru – ten humor jednak często występuje w spotkaniach z Piotrem Langerem, przez co ...

Saga o ludziach ziemi. Wieczorne gody – Anna Fryczkowska

Jestem absolutną fanką Sagi o ludziach ziemi. Anna Fryczkowska stworzyła niesamowicie angażującą i emocjonalną serię, którą wspaniale się czyta! Odkrywanie wszystkich codziennych bolączek i małych radości wszystkich bohaterów jest naprawdę świetną przygodą i prawdziwie mi przykro, że „Wieczorne gody” zamykają tę serię. Jednocześnie, jest to – chociaż po drugim tomie bym nie przypuszczała – historia, która podobała mi się najbardziej z całej sagi. Świat pędzi do przodu, a wraz z nim pojawiają się drobne, ale jednak znaczące zmiany w mało wsi. I chociaż obyczaj, dopasowanie do społeczności, w której się żyje i postępowanie zgodnie z przekazywaną wiedzą z pokolenia na pokolenie nadal są bardzo ważne, pojawiają się postacie występujące przed szereg. Historia Marianny Betowej, kobiety, która lubiła postawić na swoim, niesamowicie przypadła mi do gustu. I chociaż we wszystkich tomach tej sagi pojawiają się silne, przodujące kobiety, tak to właśnie Marianna zrobiła na mnie największe wrażenie...