Przejdź do głównej zawartości

Eksperyment: komedia romantyczna - Ciara Smyth



Sięgając po „Eksperyment: komedię romantyczną” właściwie nie miałam specjalnie wygórowanych wymagań, liczyłam po prostu na przyjemną lekturę. Dostałam jednak zupełnie więcej. Ta opowieść to jedna z najbardziej dojrzałych młodzieżówek, jaką dane mi było poznać.

Saorise nie zależy na snuciu długoterminowych planów, nie chce o niczym myśleć na poważnie, tym bardziej o związkach. Trudno się jej dziwić - jej mama, zmagająca się z chorobą, przebywa w domu opieki, jej tata postanawia ponownie się ożenić, a Saorise nadal trudno pogodzić się z niedawnym rozstaniem z jej, jak sądziła, prawdziwą miłością. Aż pewnego dnia na imprezie poznaje Ruby, która dzień po dniu, skutecznie będzie próbowała zburzyć mury, którymi otoczyła się Saorise. Czy ich próby odegrania kultowych scen z komedii romantycznych będą tylko dobrą zabawą, nietypowym spędzeniem wakacji, czy jednak rozwinie się to w coś poważniejszego?

I chociaż zarówno opis, jak i sam tytuł wskazują czytelnikowi, że książka będzie miała dużo wspólnego z romansem, tak myśle że jest to tutaj jedynie wątek poboczny. Na pierwszy plan wysuwa się ciekawie poprowadzona historia oswajania się z niespodziewaną chorobą, która właściwie zabiera nam bliską osobę, godzenia się z tym, że pobyt w ośrodku z wyspecjalizowanym personelem będzie lepszą alternatywą, niż porzucenie dotychczasowego życia i oddanie się w całości samodzielnej opiece nad chorą. To też pokazanie, jak trudno czasem zaadaptować się do nowej sytuacji i jak trudno dzielić się swoimi uczuciami i obawami.

Tych trudnych emocji i sytuacji jest naprawdę sporo, ale nie jest to zupełnie smutna czy przygnębiająca książka. Dużo w niej uroczych, zabawnych sytuacji, które stanowią swego rodzaju przeciwwagę. W końcu obserwujemy trochę przypadkowy romans, eksperyment właśnie i budzące się w dwóch młodych dziewczynach uczucia. Bardzo polubiłam ten duet i kibicowałam im przez cały czas.

I chociaż główna bohaterka czasem zachowuje się adekwatnie do swojego wieku, to w moim odczuciu jest to naprawdę bardzo dojrzała historia, która pokazuje różne perspektywy. Przedstawia nam zarówno drobne problemy, jak i te naprawdę spore, ale dochodzenie do ich zrozumienia, do pogodzenia się z różnymi sytuacjami i w końcu do wyjaśniania nieporozumień jest przedstawione naprawdę w fajny sposób.

„Eksperyment: komedia romantyczna” to opowieść naprawdę chwytająca za serce, nie dająca się porzucić, która zarówno bawi, jak i wzrusza. A jednocześnie jest to naprawdę dojrzała, potrzebna opowieść, którą śmiało polecam zarówno młodym, jak i starszym czytelnikom. Dawno już młodzieżówka nie skradła tak bardzo mojego serca, jak właśnie ta historia!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię - Marta Łabęcka

Zazwyczaj do książek, które zasłynęły w serwisie Wattpad, a potem zostały wydane, podchodzę nieco sceptycznie - być może dlatego, że już na kilku takich historiach się zawiodłam. Bardzo się cieszę, że przez to nie zniechęciłam się do sięgnięcia po „Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię", bo ta książka całkowicie zawładnęła moimi emocjami.  Ona ma status lodowej księżniczki, pochodzi z tak zwanego dobrego domu i zgarnia same najlepsze oceny. Odpycha od siebie ludzi i jedyne o czym marzy, to ucieczka z Moreton. Do niego przylgnęła łatka narkomana, a dla jego matki liczą się tylko używki i przypadkowi mężczyźni. Ich znajomość zaczyna się całkiem przypadkiem, ale szybko okazuje się, że mają ze sobą dużo więcej wspólnego, niż wydawało się na początku.  Jestem zachwycona i zauroczona tą historią. Najlepszą rekomendacją tej książki będzie to, że siedziałam przy niej do prawie 1:30 w nocy (a to zdarza mi się naprawdę rzadko), bo nie byłam w stanie jej odłożyć, nie poznając losów tej ...

Ozyrys – Remigiusz Mróz

Uważam, że seria „Langer” to książki Remigiusza Mroza, która ma szansę podbić serca osobom, które do tej pory nie miały po drodze z twórczością autora. I „Ozyrys”, chociaż trzeci w kolejce, nie ustępuje swoim poprzednikom i zapewnię naprawdę wiele emocji, zwrotów akcji i świetną rozrywkę. Bardzo trudno opowiadać i fabule tych książek, nie spojlerując jednocześnie wielu wydarzeń, więc oszczędność w słowach, jeśli chodzi o sam opis wydawcy, powinien być tutaj wystarczający: „Kiedy jeden potwór staje przed sądem, drugi zaczyna polowanie”. Przyznam, że naprawdę dużo się dzieje w tej historii i właściwie nawet na chwilę nie zwalniamy tempa. Przeplatają się w niej różnorodne wątki, kontynuujące wydarzenia z poprzednich tomów, ale oczywiście najważniejsze są tutaj występki Ozyrysa i Piotra Langera. A te są wręcz spektakularne!  To też tego typu historia, w której mimo poważnych tematów pojawia się sporo humoru – ten humor jednak często występuje w spotkaniach z Piotrem Langerem, przez co ...

Saga o ludziach ziemi. Wieczorne gody – Anna Fryczkowska

Jestem absolutną fanką Sagi o ludziach ziemi. Anna Fryczkowska stworzyła niesamowicie angażującą i emocjonalną serię, którą wspaniale się czyta! Odkrywanie wszystkich codziennych bolączek i małych radości wszystkich bohaterów jest naprawdę świetną przygodą i prawdziwie mi przykro, że „Wieczorne gody” zamykają tę serię. Jednocześnie, jest to – chociaż po drugim tomie bym nie przypuszczała – historia, która podobała mi się najbardziej z całej sagi. Świat pędzi do przodu, a wraz z nim pojawiają się drobne, ale jednak znaczące zmiany w mało wsi. I chociaż obyczaj, dopasowanie do społeczności, w której się żyje i postępowanie zgodnie z przekazywaną wiedzą z pokolenia na pokolenie nadal są bardzo ważne, pojawiają się postacie występujące przed szereg. Historia Marianny Betowej, kobiety, która lubiła postawić na swoim, niesamowicie przypadła mi do gustu. I chociaż we wszystkich tomach tej sagi pojawiają się silne, przodujące kobiety, tak to właśnie Marianna zrobiła na mnie największe wrażenie...