Przejdź do głównej zawartości

19 stopni - Millie Bobby Brown



Z wielką chęcią sięgam po historie osadzone w wojennej rzeczywistości. Takie lektury czasem nie są proste, ale dostarczają naprawdę mnóstwo wspaniałych emocji. I tak było również w przypadku książki „19 stopni”, która złamała mi serce niezliczoną ilość razy!

Nellie Morrison, mieszka we wschodniej dzielnicy Londynu, gdzie mimo okoliczności, w jakich przyszło jej żyć, prowadzi w miarę szczęśliwe życie z kochającą rodziną, oddanymi przyjaciółmi i ciekawą pracą. Całą tą sielankowość burzą nieustanne niemieckie bombardowania, które niszczą miasto, pozbawiają życia wielu ludzi i zmuszają do ciągłego ukrywania się w schronach. Pewnego dnia, przez splot różnych wydarzeń, Nellie poznaje Raya, amerykańskiego pilota, któremu od razu wpada w oko. Jednak marzenia o wspólnej, szczęśliwej przyszłości po zakończeniu wojny szybko okazują się trudne do osiągnięcia. Jak wiele wojna odbierze Nellie?

Czytanie o radzeniu sobie w obliczu ciągłych nalotów i niepewności, czy następnego dnia otworzy się oczy, jest wymagające i mocno oddziałujące na emocje czytelnika. Niemniej mają te historie coś w sobie, co nie pozwala się oderwać. „19 stopni” zaczyna się dość niewinnie i trudno stwierdzić, w jaką stronę będzie zmierzała ta historia. Niemniej, im dalej, tym poznajemy wiele łamiących serce wydarzeń.

Przede wszystkim jest to historia pokazująca, że nawet w najbardziej przerażającej rzeczywistości, życie musi toczyć się dalej. Nasi bohaterowie chodzą do pracy, wypełniają zwyczajne obowiązki domowe, ale znajdują też czas na towarzyskie spotkania i chwile odprężenia. I tylko wycie syren przeciwlotniczych burzą poczucie zwyczajności.

„19 stopni” to pełna bólu opowieść o życiu w ciągłym strachu i jednocześnie w nadziei na lepsze jutro. To ciągła obawa o siebie i swoich bliskich. Ale oprócz trudnej rzeczywistości, dostajemy z tej historii masę ciepła. Szczególnie wzruszająca jest tutaj relacja dwóch sióstr, które są dla siebie wzajemnie ogromnym wsparciem. To także piękna opowieść o przyjaźni bezinteresownej i prawdziwie wspierającej. I w końcu, jest to historia wspaniałej miłości, uczucia tak silnego, że jest w stanie przetrwać absolutnie wszystko.

Ta opowieść może spodobać się zarówno tym młodszym, którym de facto jest dedykowana, ale również tym starszym. Dostarcza naprawdę wiele emocji, od smutku, przez ogromny ból, aż do prawdziwego szczęścia i wzruszenia. Mnie, tak jak wspomniałam, ta historia kilkukrotnie złamała serce i uważam ją za naprawdę piękną opowieść.

Jest jedna kwestia, do której mogłabym się tutaj przyczepić - a chodzi o styl. Ta książka jest napisana w dość sztywny, trochę nieprzystępny sposób, przez co nieco trudno bez reszty się w niej zatracić, pozwolić sobie na płynięcie po niej. Na szczęście jest w niej od groma emocji, dzięki czemu łatwiej się w nią wciągnąć, ale na pewno nie jest to najlepiej napisana książka. 

Mimo tego, śmiało mogę polecić „19 stopni”. To naprawdę piękna historia, która potrafi zaskoczyć, zabawić się emocjami czytelnika, a na koniec porządnie wzruszyć. I jak już przyzwyczaicie się do dziwnego stylu, to naprawdę się w zakochacie!


Książka przeczytana w ramach współpracy z Wydawnictwem time4YA

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Saga o ludziach ziemi. Wieczorne gody – Anna Fryczkowska

Jestem absolutną fanką Sagi o ludziach ziemi. Anna Fryczkowska stworzyła niesamowicie angażującą i emocjonalną serię, którą wspaniale się czyta! Odkrywanie wszystkich codziennych bolączek i małych radości wszystkich bohaterów jest naprawdę świetną przygodą i prawdziwie mi przykro, że „Wieczorne gody” zamykają tę serię. Jednocześnie, jest to – chociaż po drugim tomie bym nie przypuszczała – historia, która podobała mi się najbardziej z całej sagi. Świat pędzi do przodu, a wraz z nim pojawiają się drobne, ale jednak znaczące zmiany w mało wsi. I chociaż obyczaj, dopasowanie do społeczności, w której się żyje i postępowanie zgodnie z przekazywaną wiedzą z pokolenia na pokolenie nadal są bardzo ważne, pojawiają się postacie występujące przed szereg. Historia Marianny Betowej, kobiety, która lubiła postawić na swoim, niesamowicie przypadła mi do gustu. I chociaż we wszystkich tomach tej sagi pojawiają się silne, przodujące kobiety, tak to właśnie Marianna zrobiła na mnie największe wrażenie

Niewiedza, Tożsamość, Nieśmiertelność, Spotkanie - Milan Kundera

Do tej pory nie miałam okazji spotkać się z literaturą Milana Kundery. Na szczęście z pomocą przyszło Wydawnictwo W.A.B., które wypuściło nowe wydania jego książek. Dzięki temu miałam okazję poznać cztery z jego powieści, nieco różne, ale dające pole rozważań. Niewiedza W tej książce znajdujemy historię Ireny i Josefa, którzy po wielu latach emigracji postanawiają wrócić do swojej ojczyzny. Szybko jednak okazuje się, że dwadzieścia lat to szmat czasu, a zmiany, które dokonały się zarówno w naszych bohaterach, jak i ich przyjaciołach, rodzinie i samej ojczyźnie, mogą okazać się zupełnie nie do przeskoczenia. „Niewiedza” to opowieść, w której losy tej dwójki splatają się i chociaż wydaje się, że łączy ich jedynie fakt przebywania poza krajem, to jednak okazuje się, że mają ze sobą wiele wspólnego. Autor przeplata ich historie, w ciekawy sposób łączy ich życia ze sobą, a jednocześnie pokazuje, jak jedna decyzja może odmienić wszystko to, co do tej pory wydawało nam się bliskie i znajome.

Nieznośna lekkość bytu - Milan Kundera

„Nieznośna lekkość bytu” to zdecydowanie najpopularniejsza książka czeskiego pisarza, która w moich planach czytelniczych widniała już od bardzo długiego czasu. Korzystając ze wznowienia w nowym wydaniu tej powieści, mogłam w końcu sięgnąć po tę historię i poznać przyczyny jej popularności. Milan Kundera w charakterystyczny dla siebie sposób rozprawia się z ludzkimi słabościami, rozwodzi się nad przypadkowością naszego życia, a robi to w naprawdę ciekawy pisarsko sposób. W tej opowieści kręcimy się wokół życia Teresy i Tomasza, a zahaczamy także o życie kilku innych postaci. Nie brakuje w tej historii typowych dla Kundery wtrąceń i rozważań, które dopełniają całości. Sposób, w jaki Kundera przeplata życia bohaterów, znajdując w nich miejsca dla własnych, filozoficznych rozważań, jest naprawdę niesamowity. Z pozoru chaotyczne rozdziały zaczynają tworzyć większą całość, w której nietrudno doszukać się głębi i dopiero w momencie przewrócenia ostatniej strony dostajemy pełen obraz, który m