Przejdź do głównej zawartości

Hydropolis. Walcz - Zygmunt Miłoszewski



Do tej pory rzadko sięgałam po książki kierowane do młodszych czytelników, niemniej kiedy już zdarzało mi się czytać takie lektury, trafiam na same perełki. I tak było tym razem! Seria „Hydropolis” to zupełnie angażująca i ciekawa opowieść, która zapewne zachwyci zarówno tych młodych, jak i starszych. Wczoraj premierę miał drugi tom z serii, „Walcz”!

Hydropolis opowiada o ludziach, którzy na wskutek zniszczenia ziemi i niezdolności do życia na powierzchni, osiedlili się na dnie oceanu. Ich życie ogranicza się do sieci korytarzy między poszczególnymi babkami, czyli kopułami, które służą im za domy, szkołę i inne niezbędne do egzystencji miejsca. W pierwszym tomie poznajemy zasady funkcjonowania Hydropolis i historię Edka, który zapragnął wypłynąć na powierzchnie. Drugi tom jest już nieco bardziej poważny, porusza więcej przykrych kwestii, ale jednocześnie dla mnie był bardziej emocjonalny i pochłaniający.

„Walcz” to przede wszystkim historia Emmy, która jest w zupełnie innej koloni, o której czytaliśmy w tomie pierwszym. W jej społeczności dzieciaki rządzą same, ale mimo wszystko piecze sprawują nad nimi starsi. Aż do pewnego dnia, kiedy to ich funkcjonowanie staje się zagrożone i sami muszą zdecydować, jak sobie z tym poradzić. Nastolatkowie muszą podjąć walkę o przetrwanie... 

Jestem zupełnie zauroczona tymi historiami! „Walcz” zachwyciło mnie przede wszystkim postacią Emmy, która potrafiła mnie jednocześnie rozbawić i wzbudzić we mnie współczucie, ale także podziw dla tak młodej osoby, która postanawia działać, która jest gotowa poświęcić się dla dobra ogółu. I z wielką ciekawością czytało się zapiski tej dziewczyny! A jednocześnie w drugim tomie akcja przyspiesza i właściwie na każdej stronie można spodziewać się nowych, zaskakujących wydarzeń.

Sama końcówka książki przynosi mnóstwo emocji i taki zwrot akcji, że czyta się ją z zapartym tchem. Jasne, już od samego początku można domyślać się, co może się dziać w Hydropolis, niemniej taki rozwój sytuacji przynosi zaskoczenie i jednocześnie zostawia wielką chęć do przeczytania kolejnego tomu jak najszybciej.

„Walcz” to opowieść o opiekuńczości, przyjaźni, o zaradności młodych ludzi, ale przede wszystkim to historia o walce o przetrwanie. Momentami mroczna, osadzona na dnie oceanu, przyprawiającą czasem nawet o ciarki przerażenia. Ale to także opowieść o władzy, o nieludzkim traktowaniu, o przemocy i zupełnie niemoralnych pomysłach.

Dla młodych i tych starszych czytelników, niewątpliwie dostarczy wielu emocji i umili niejeden jesienny wieczór. Niesamowicie polecam i niecierpliwie czekam na dalsze losy Hydropolis, na rozwiązanie sytuacji, w jakiej znaleźli się bohaterowie na ostatnich stronach „Walcz”!

Książka jest wzbogacona o fantastyczne, klimatyczne ilustracje Piotra Sokołowskiego.



Książka przeczytana dzięki współpracy z Wydawnictwem W.A.B.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię - Marta Łabęcka

Zazwyczaj do książek, które zasłynęły w serwisie Wattpad, a potem zostały wydane, podchodzę nieco sceptycznie - być może dlatego, że już na kilku takich historiach się zawiodłam. Bardzo się cieszę, że przez to nie zniechęciłam się do sięgnięcia po „Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię", bo ta książka całkowicie zawładnęła moimi emocjami.  Ona ma status lodowej księżniczki, pochodzi z tak zwanego dobrego domu i zgarnia same najlepsze oceny. Odpycha od siebie ludzi i jedyne o czym marzy, to ucieczka z Moreton. Do niego przylgnęła łatka narkomana, a dla jego matki liczą się tylko używki i przypadkowi mężczyźni. Ich znajomość zaczyna się całkiem przypadkiem, ale szybko okazuje się, że mają ze sobą dużo więcej wspólnego, niż wydawało się na początku.  Jestem zachwycona i zauroczona tą historią. Najlepszą rekomendacją tej książki będzie to, że siedziałam przy niej do prawie 1:30 w nocy (a to zdarza mi się naprawdę rzadko), bo nie byłam w stanie jej odłożyć, nie poznając losów tej ...

Ozyrys – Remigiusz Mróz

Uważam, że seria „Langer” to książki Remigiusza Mroza, która ma szansę podbić serca osobom, które do tej pory nie miały po drodze z twórczością autora. I „Ozyrys”, chociaż trzeci w kolejce, nie ustępuje swoim poprzednikom i zapewnię naprawdę wiele emocji, zwrotów akcji i świetną rozrywkę. Bardzo trudno opowiadać i fabule tych książek, nie spojlerując jednocześnie wielu wydarzeń, więc oszczędność w słowach, jeśli chodzi o sam opis wydawcy, powinien być tutaj wystarczający: „Kiedy jeden potwór staje przed sądem, drugi zaczyna polowanie”. Przyznam, że naprawdę dużo się dzieje w tej historii i właściwie nawet na chwilę nie zwalniamy tempa. Przeplatają się w niej różnorodne wątki, kontynuujące wydarzenia z poprzednich tomów, ale oczywiście najważniejsze są tutaj występki Ozyrysa i Piotra Langera. A te są wręcz spektakularne!  To też tego typu historia, w której mimo poważnych tematów pojawia się sporo humoru – ten humor jednak często występuje w spotkaniach z Piotrem Langerem, przez co ...

Saga o ludziach ziemi. Wieczorne gody – Anna Fryczkowska

Jestem absolutną fanką Sagi o ludziach ziemi. Anna Fryczkowska stworzyła niesamowicie angażującą i emocjonalną serię, którą wspaniale się czyta! Odkrywanie wszystkich codziennych bolączek i małych radości wszystkich bohaterów jest naprawdę świetną przygodą i prawdziwie mi przykro, że „Wieczorne gody” zamykają tę serię. Jednocześnie, jest to – chociaż po drugim tomie bym nie przypuszczała – historia, która podobała mi się najbardziej z całej sagi. Świat pędzi do przodu, a wraz z nim pojawiają się drobne, ale jednak znaczące zmiany w mało wsi. I chociaż obyczaj, dopasowanie do społeczności, w której się żyje i postępowanie zgodnie z przekazywaną wiedzą z pokolenia na pokolenie nadal są bardzo ważne, pojawiają się postacie występujące przed szereg. Historia Marianny Betowej, kobiety, która lubiła postawić na swoim, niesamowicie przypadła mi do gustu. I chociaż we wszystkich tomach tej sagi pojawiają się silne, przodujące kobiety, tak to właśnie Marianna zrobiła na mnie największe wrażenie...