Przejdź do głównej zawartości

Bądź dobra dla zwierząt - Monica Isakstuen



„Bądź dobra dla zwierząt” to historia, która we wrześniu zupełnie mnie zaskoczyła. Właściwie nie do końca wiedziałam, czego mogę się po niej spodziewać, a tym samym dostałam niecodzienną, nieoczywistą, a jedocześnie naprawdę ciekawą opowieść o małżeństwie, o rozwodzie i, co najważniejsze, o rodzicielstwie.

Przede wszystkim niecodzienna jest tutaj forma narracji i przedstawienia fabuły, która jawi się czasem kilkuzdaniowymi rozdziałami, tworzone przez swego rodzaju strumień świadomości, rzucane czasem luźno powiązane ze sobą myśli, czasem dziejące się odlegle wydarzenia. A jednocześnie wszystkie te krótkie myśli tworzą wspaniale opowiedzianą historię o rzeczach zupełnie przyziemnych, o wydarzeniach codziennych, o życiu, które mogłyby się darzyć każdemu z nas.

„Bądź dobra dla zwierząt” to opowieść szczera, przedstawiająca życie takie, jakim jest - bez zbędnych ubarwień, bez koloryzowania, mówiąca wprost o rodzicielstwie, które nie zawsze bywa proste. Opowiadająca wydarzenia, które pokazują jak skomplikowane może być poradzenie sobie z rozwodem i budowanie więzi z dzieckiem, które żyje „na dwa domy”. Autorka zupełnie wprost i odważnie przedstawia w powieści cienie i blaski prozy życia.

Czasem zabawna, momentami przejmująca. Zdarza się też, że uwiera niczym ziarnko piasku w oku, które nie chce go opuścić. Opowiedziana jednocześnie wprost, ale i też metaforycznie. To historia, która może wywołać wiele emocji, może zachwycić, ale też prawdopodobnie nie trafi do każdego czytelnika.

„Bądź dobra dla zwierząt” to dziwna w formie i świetna w treści książka, którą osobiście polecam poznać.  To kawał dobrej prozy, którą można naprawdę się zachwycić, poznając przy tym pięknie opowiedzianą, ale jednak zupełnie prostą i zwyczajną historię. 


Książka przeczytana dzięki współpracy z Wydawnictwem Czarnym

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Saga o ludziach ziemi. Wieczorne gody – Anna Fryczkowska

Jestem absolutną fanką Sagi o ludziach ziemi. Anna Fryczkowska stworzyła niesamowicie angażującą i emocjonalną serię, którą wspaniale się czyta! Odkrywanie wszystkich codziennych bolączek i małych radości wszystkich bohaterów jest naprawdę świetną przygodą i prawdziwie mi przykro, że „Wieczorne gody” zamykają tę serię. Jednocześnie, jest to – chociaż po drugim tomie bym nie przypuszczała – historia, która podobała mi się najbardziej z całej sagi. Świat pędzi do przodu, a wraz z nim pojawiają się drobne, ale jednak znaczące zmiany w mało wsi. I chociaż obyczaj, dopasowanie do społeczności, w której się żyje i postępowanie zgodnie z przekazywaną wiedzą z pokolenia na pokolenie nadal są bardzo ważne, pojawiają się postacie występujące przed szereg. Historia Marianny Betowej, kobiety, która lubiła postawić na swoim, niesamowicie przypadła mi do gustu. I chociaż we wszystkich tomach tej sagi pojawiają się silne, przodujące kobiety, tak to właśnie Marianna zrobiła na mnie największe wrażenie

Niewiedza, Tożsamość, Nieśmiertelność, Spotkanie - Milan Kundera

Do tej pory nie miałam okazji spotkać się z literaturą Milana Kundery. Na szczęście z pomocą przyszło Wydawnictwo W.A.B., które wypuściło nowe wydania jego książek. Dzięki temu miałam okazję poznać cztery z jego powieści, nieco różne, ale dające pole rozważań. Niewiedza W tej książce znajdujemy historię Ireny i Josefa, którzy po wielu latach emigracji postanawiają wrócić do swojej ojczyzny. Szybko jednak okazuje się, że dwadzieścia lat to szmat czasu, a zmiany, które dokonały się zarówno w naszych bohaterach, jak i ich przyjaciołach, rodzinie i samej ojczyźnie, mogą okazać się zupełnie nie do przeskoczenia. „Niewiedza” to opowieść, w której losy tej dwójki splatają się i chociaż wydaje się, że łączy ich jedynie fakt przebywania poza krajem, to jednak okazuje się, że mają ze sobą wiele wspólnego. Autor przeplata ich historie, w ciekawy sposób łączy ich życia ze sobą, a jednocześnie pokazuje, jak jedna decyzja może odmienić wszystko to, co do tej pory wydawało nam się bliskie i znajome.

Nieznośna lekkość bytu - Milan Kundera

„Nieznośna lekkość bytu” to zdecydowanie najpopularniejsza książka czeskiego pisarza, która w moich planach czytelniczych widniała już od bardzo długiego czasu. Korzystając ze wznowienia w nowym wydaniu tej powieści, mogłam w końcu sięgnąć po tę historię i poznać przyczyny jej popularności. Milan Kundera w charakterystyczny dla siebie sposób rozprawia się z ludzkimi słabościami, rozwodzi się nad przypadkowością naszego życia, a robi to w naprawdę ciekawy pisarsko sposób. W tej opowieści kręcimy się wokół życia Teresy i Tomasza, a zahaczamy także o życie kilku innych postaci. Nie brakuje w tej historii typowych dla Kundery wtrąceń i rozważań, które dopełniają całości. Sposób, w jaki Kundera przeplata życia bohaterów, znajdując w nich miejsca dla własnych, filozoficznych rozważań, jest naprawdę niesamowity. Z pozoru chaotyczne rozdziały zaczynają tworzyć większą całość, w której nietrudno doszukać się głębi i dopiero w momencie przewrócenia ostatniej strony dostajemy pełen obraz, który m