Przejdź do głównej zawartości

Trudna radość - Magdalena Kawka


„Trudna radość” to już czwarty tom „Lwowskiej odysei”. Osobiście, poznaję bohaterów dopiero od czwartej części, ale absolutnie nie odebrało mi to radości z lektury, a wręcz nabrałam ochoty, aby sięgnąć po poprzednie tomy. 

Jest rok 1947, a Lindnerowie nie przestają tęsknić za Lwowem, a los ich nie oszczędza. Rodzinie przyjdzie pożegnać Mariannę i trudno będzie im odnaleźć się w rzeczywistości. Lidka próbuje poradzić sobie z tęsknotą do Oresta, a ten rozdarty jest miedzy uczuciem do żony, a do Ukrainy. Wszyscy bohaterowie będą musieli mierzyć się z problemami, tęsknotami i odkrywaniem radości w drobnostkach.

Opowieść w „Trudnej radości” jest dokładnie o tym, na co wskazuje tytuł. Te drobne radości, które odnajdują bohaterowie w powojennej rzeczywistości, okraszone są wieloma trudnościami: tęsknotą, walką z odnajdywaniem siebie i zrozumienia świata, w którym przyszło im żyć. Wojna nie daje o sobie zapomnieć, a życie przestaje przypominać to, które pamięta się z poprzednich lat. Trudno się cieszyć z drobnych rzeczy, a jednocześnie bardzo mocno ciągnie bohaterów do tego, aby tę radość odnajdywać i próbować przełamać ciągnący się smutek i strach.

To zupełnie prosta opowieść o ludziach, którzy próbują odnaleźć siebie. Ale ta prostota jednak sprawia, że historia ta staje się wyjątkowa, a zarazem też uniwersalna. Bo w głównej mierze chodzi tutaj o uczucia, o odnajdywanie siebie i o trudne wybory, które często zmuszają człowieka do życia na krawędzi. W tym przypadku krawędzi radości, skłaniając do wyboru pomiędzy radością z narodzin nowego życia, a ogromnym smutkiem z pożegnania innego, pomiędzy miłością do żony, a do ojczyzny, pomiędzy walką o życia własne, a innego człowieka. 

Mimo dość trudnego ładunku emocjonalnego, który autorka nam serwuje, jest to historia, przez którą dosłownie się płynie. Lekkość opisywania wydarzeń jest naprawdę odczuwalna. A do tego świetnie wykreowany klimat tego powojennego życia i ciekawie oddane wszystkie troski, które towarzyszyły bohaterom. Jest to literatura obyczajowa, którą po prostu chce się czytać. 

Praktycznie nie ma się nad czym więcej rozwodzić nad tą książką, to dobra historia, w której główną rolę grają różnorakie uczucia - zupełnie jak w prawdziwym życiu. Śmiało możecie po tę książkę sięgać, nawet bez znajomości poprzednich, a myślę że dacie się porwać tej historii dokładnie tak samo, jak ja! 


Książka przeczytana dzięki współpracy z Wydawnictwem Prószyński i S-ka

Recenzja dostępna także na portalu Poinformowani.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Saga o ludziach ziemi. Wieczorne gody – Anna Fryczkowska

Jestem absolutną fanką Sagi o ludziach ziemi. Anna Fryczkowska stworzyła niesamowicie angażującą i emocjonalną serię, którą wspaniale się czyta! Odkrywanie wszystkich codziennych bolączek i małych radości wszystkich bohaterów jest naprawdę świetną przygodą i prawdziwie mi przykro, że „Wieczorne gody” zamykają tę serię. Jednocześnie, jest to – chociaż po drugim tomie bym nie przypuszczała – historia, która podobała mi się najbardziej z całej sagi. Świat pędzi do przodu, a wraz z nim pojawiają się drobne, ale jednak znaczące zmiany w mało wsi. I chociaż obyczaj, dopasowanie do społeczności, w której się żyje i postępowanie zgodnie z przekazywaną wiedzą z pokolenia na pokolenie nadal są bardzo ważne, pojawiają się postacie występujące przed szereg. Historia Marianny Betowej, kobiety, która lubiła postawić na swoim, niesamowicie przypadła mi do gustu. I chociaż we wszystkich tomach tej sagi pojawiają się silne, przodujące kobiety, tak to właśnie Marianna zrobiła na mnie największe wrażenie

Niewiedza, Tożsamość, Nieśmiertelność, Spotkanie - Milan Kundera

Do tej pory nie miałam okazji spotkać się z literaturą Milana Kundery. Na szczęście z pomocą przyszło Wydawnictwo W.A.B., które wypuściło nowe wydania jego książek. Dzięki temu miałam okazję poznać cztery z jego powieści, nieco różne, ale dające pole rozważań. Niewiedza W tej książce znajdujemy historię Ireny i Josefa, którzy po wielu latach emigracji postanawiają wrócić do swojej ojczyzny. Szybko jednak okazuje się, że dwadzieścia lat to szmat czasu, a zmiany, które dokonały się zarówno w naszych bohaterach, jak i ich przyjaciołach, rodzinie i samej ojczyźnie, mogą okazać się zupełnie nie do przeskoczenia. „Niewiedza” to opowieść, w której losy tej dwójki splatają się i chociaż wydaje się, że łączy ich jedynie fakt przebywania poza krajem, to jednak okazuje się, że mają ze sobą wiele wspólnego. Autor przeplata ich historie, w ciekawy sposób łączy ich życia ze sobą, a jednocześnie pokazuje, jak jedna decyzja może odmienić wszystko to, co do tej pory wydawało nam się bliskie i znajome.

Nieznośna lekkość bytu - Milan Kundera

„Nieznośna lekkość bytu” to zdecydowanie najpopularniejsza książka czeskiego pisarza, która w moich planach czytelniczych widniała już od bardzo długiego czasu. Korzystając ze wznowienia w nowym wydaniu tej powieści, mogłam w końcu sięgnąć po tę historię i poznać przyczyny jej popularności. Milan Kundera w charakterystyczny dla siebie sposób rozprawia się z ludzkimi słabościami, rozwodzi się nad przypadkowością naszego życia, a robi to w naprawdę ciekawy pisarsko sposób. W tej opowieści kręcimy się wokół życia Teresy i Tomasza, a zahaczamy także o życie kilku innych postaci. Nie brakuje w tej historii typowych dla Kundery wtrąceń i rozważań, które dopełniają całości. Sposób, w jaki Kundera przeplata życia bohaterów, znajdując w nich miejsca dla własnych, filozoficznych rozważań, jest naprawdę niesamowity. Z pozoru chaotyczne rozdziały zaczynają tworzyć większą całość, w której nietrudno doszukać się głębi i dopiero w momencie przewrócenia ostatniej strony dostajemy pełen obraz, który m