Przejdź do głównej zawartości

Slammed - Colleen Hoover


Colleen Hoover jest obecnie jedną z najpopularniejszych autorek, której książki zdobywają miana bestsellerów. Przyznaję, że długo zbierałam się, żeby w końcu sięgnąć po coś, co wyszło spod pióra tej autorki. Z pomocą przyszło mi Wydawnictwo W.A.B., które postanowiło ponownie wydać pierwszą powieść Hoover. I cóż, „Slammed” pochłonęłam dosłownie w jeden wieczór i zdecydowanie potrzebuję więcej!

Layken wraz z bratem Kelem i mamą, zmuszeni są do przeprowadzki po śmierci głowy rodziny. Niespodziewane odejście taty i przeprowadzka do zupełnie nowego, obcego miejsca, nie jest łatwe dla dwójki rodzeństwa. Na szczęście już na samym początku poznają przyjaznych sąsiadów, łapiąc z nimi dobry kontakt. Zauroczenie w Willu, jakiemu poddaje się Layken, szybko zostanie zduszone i dwójka młodych ludzie będzie musiała odnaleźć się w codziennym życiu, radząc sobie z napływającymi problemami.

„Slammed” wciągnęło mnie od samego początku, dając mi klimat okresu gimnazjalnego; szkolne przyjaźnie, pierwsze zauroczenia, przysłowiowe motyle w brzuchu i problemy, które wydają się ogromne. Tutaj głowni bohaterowie mają osiemnaście i dwadzieścia jeden lat, więc nie jest to taka typowa młodzieńcza miłość, a zaczynają pojawiać się między nimi prawdziwe, mocne uczucia, które jednak pozostają dla nich zakazane. Niemniej, cały klimat tej powieści ogromnie mi się podobał, a niektóre wydarzenia naprawdę chwytały za serce. 

Hoover z powodzeniem i przyjemną lekkością przeprowadza czytelnika przez różne emocje, które targają bohaterami. Stawia przed nimi codzienne drobne problemy, które mają tylko przygotować ich na znacznie gorsze rzeczy. Los rzuca pod nogi Layken i Willa coraz więcej kłód, a zmagać się będą musieli nie tylko z próbą nauczenia się życia osobno i ignorowania mimo wszystko rosnących w nich uczyć, ale także poradzić sobie z żałobą i śmiertelną chorobą. 

W zdawać by się mogło lekkiej historii, zawartych jest dużo trudnych, silnych emocji, które rządzą życiem bohaterów. Cała powieść zaczyna się dość spokojnie i to właśnie ten początek wprowadził mnie w sielski klimat młodzieńczych lat, dopiero później atakując wielością emocji. Przechodzimy z głównymi bohaterami poprzez wszelki etapy żałoby, poprzez uniesienia miłosne i trudny złamanych serc, a wszystkie te odczucia są naprawdę silne i nietrudno się w nich zatracić.

Jedyne co mi się w tej książce nie podobało, a bardziej po prostu nie wyczułam tego, to tak szybkie zauroczenie dwójki bohaterów. Jasne, miłość od pierwszego wejrzenia, jednak tutaj zabrakło mi jakiejś iskry, czegoś bardziej intensywnego, co faktycznie scaliłaby głównych bohaterów od pierwszych momentów. Niemniej, później byłam już w stanie zatracić się całkowicie w ich uczuciach.

Naprawdę lubię takie książki, które oprócz lekkości i romansu, mają w sobie dużo więcej. Uwielbiam zatracać się w podobnych historiach, przeżywać perypetie bohaterów, jak swoje. Dlatego to na pewno nie moje ostatnie spotkanie z tą autorką i już nie mogę się doczekać kolejnych, a i Wam polecam poznać jej twórczość!


Książka przeczytana dzięki współpracy z Wydawnictwem W.A.B.

Recenzja dostępna także na portalu Poinformowani.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ozyrys – Remigiusz Mróz

Uważam, że seria „Langer” to książki Remigiusza Mroza, która ma szansę podbić serca osobom, które do tej pory nie miały po drodze z twórczością autora. I „Ozyrys”, chociaż trzeci w kolejce, nie ustępuje swoim poprzednikom i zapewnię naprawdę wiele emocji, zwrotów akcji i świetną rozrywkę. Bardzo trudno opowiadać i fabule tych książek, nie spojlerując jednocześnie wielu wydarzeń, więc oszczędność w słowach, jeśli chodzi o sam opis wydawcy, powinien być tutaj wystarczający: „Kiedy jeden potwór staje przed sądem, drugi zaczyna polowanie”. Przyznam, że naprawdę dużo się dzieje w tej historii i właściwie nawet na chwilę nie zwalniamy tempa. Przeplatają się w niej różnorodne wątki, kontynuujące wydarzenia z poprzednich tomów, ale oczywiście najważniejsze są tutaj występki Ozyrysa i Piotra Langera. A te są wręcz spektakularne!  To też tego typu historia, w której mimo poważnych tematów pojawia się sporo humoru – ten humor jednak często występuje w spotkaniach z Piotrem Langerem, przez co ...

Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię - Marta Łabęcka

Zazwyczaj do książek, które zasłynęły w serwisie Wattpad, a potem zostały wydane, podchodzę nieco sceptycznie - być może dlatego, że już na kilku takich historiach się zawiodłam. Bardzo się cieszę, że przez to nie zniechęciłam się do sięgnięcia po „Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię", bo ta książka całkowicie zawładnęła moimi emocjami.  Ona ma status lodowej księżniczki, pochodzi z tak zwanego dobrego domu i zgarnia same najlepsze oceny. Odpycha od siebie ludzi i jedyne o czym marzy, to ucieczka z Moreton. Do niego przylgnęła łatka narkomana, a dla jego matki liczą się tylko używki i przypadkowi mężczyźni. Ich znajomość zaczyna się całkiem przypadkiem, ale szybko okazuje się, że mają ze sobą dużo więcej wspólnego, niż wydawało się na początku.  Jestem zachwycona i zauroczona tą historią. Najlepszą rekomendacją tej książki będzie to, że siedziałam przy niej do prawie 1:30 w nocy (a to zdarza mi się naprawdę rzadko), bo nie byłam w stanie jej odłożyć, nie poznając losów tej ...

Śmierć między wierszami – Alice Slater

Wydawało mi się, że „Śmierć między wierszami” będzie prawdziwie emocjonującą lekturą, od której nie będę się mogła oderwać. I chociaż to interesująca historia, to mam wobec niej bardzo mieszane uczucia – przygotowałam się na duszny, emocjonalny thriller, a ten klimat nie do końca utrzymuje się przez całą opowieść. Brogan, do której przylgnęło przezwisko pluskwa, jest znudzoną i raczej aspołeczną księgarką z ogromnym zamiłowaniem do książek z gatunku true crime . Pracę w księgarni wykorzystuje do tego, żeby tworzyć swój wymarzony dział i móc czytać historię fascynujących ją seryjnych morderców. Kiedy do obsługi księgarni dołącza charyzmatyczna Laurą, Pluskwa odnajduje w niej swoją bratnią duszę. Problem w tym, że to poczucie jest jednostronne, a nowa koleżanka z pracy wydaje się jej unikać. Kiedy Brogan przypadkiem dowiaduje się, że mam Laury padła ofiarą seryjnego mordercy, wpada w niezdrowe zainteresowanie... Historia poprowadzona jest z perspektyw dwóch naszych głównych bohaterek...