Przejdź do głównej zawartości

Nienarodzona - Ewa Przydryga


Ewa Przydryga funduje kolejną dawkę najmocniejszych emocji, zabierając czytelnika w podróż po najmroczniejszych zakamarkach ludzkiego umysłu. „Nienarodzona” to kolejna już książka autorki, która nie przechodzi bez echa.

Wszystko tak naprawdę jednocześnie zaczyna się i kończy w lesie, zielonej gęstwinie, która w jednym momencie daje początek tak wielu okrutnym wydarzeniom. Kończy się beztroskie życie, wolność i poczucie bezpieczeństwa, zaczyna niekończąca się spirala fatalnych, przykrych i niszczących wydarzeń, których konsekwencje bohaterowie znosić będą do ostatnich dni. 

Nina dostaje wiadomość, że jej siostra zaginęła, a na środku jeziora znaleziono wywrócony kajak, w którym po raz ostatni widziana była kobieta. Śledczy podejrzewają, że Laura targnęła się na swoje życie, Nina jednak nie przyjmuje takiego wytłumaczenia i sama zaczyna zbierać informację, które pomogłyby zrozumieć, co stało się z jej siostrą. Grzebanie w przeszłości jednak nie przyniesie jej odpowiedzi, wręcz przeciwnie - pojawi się jeszcze więcej pytań. 

Przydryga potrafi w genialny sposób budować napięcie i wciągać czytelnika w przygotowaną przez siebie historię. I tym razem nie traci formy, już od pierwszych stron wprowadzając dość duszny, niepokojący klimat, który utrzymuje się do samego końca. Stopniowo, z upływem kolejnych godzi, na wierzch wychodzą nowe fakty dotyczące wydarzeń z przeszłości, które stawiają Laurę w zupełnie innym świetle. Autorka odkrywa także czasem wręcz przerażające sytuacje, z którymi zmagać się musiała młoda dziewczyna, która nie chcąc dokładać mamie kolejnych zmartwień, ze wszystkim chciała poradzić sobie sama. 

W „Nienarodzonej” czeka na nas przekrój różnych emocji, które czasem naprawdę mogą przytłoczyć. Właśnie to jest u Przydrygi fajne, że oprócz ciekawej, często zawiłej zagadki, autorka skupia się również na bohaterach, ich przeżyciach, emocjach i różnych, często skrajnych zachowaniach. Tutaj przede wszystkim autorka skupia się na wydarzeniach z przeszłości - jeden mały wypadek, chwila nieuwagi, dosłownie decydujące sekundy i życie całej rodziny staje się istnym piekłem. Wytykanie palcami, nienawistne spojrzenia i niewybredne słowa. Ludzka nienawiść prowadzi czasem do niemalże zwierzęcych zachowań, a ofiarą może stać się każdy. 

Niech jednak to skupienie na emocjach Was nie zwiedzie, są one jedynie tłem dla zrozumienia ludzkich zachowań, całość pozwala dużo lepiej zrozumieć, dlaczego Laure musiało spotkać tak wiele nieprzyjemności i ostatecznie, dlaczego tak naprawdę zniknęła. Sama zagadka jest nieco zawiła, intrygująca, a przypuszczalne powody zniknięcia Laury z każdą stroną wręcz się mnożą. Osobę, która była związana ze zniknięciem, zidentyfikowałam dość szybko, sama przyczyna pozostała mi jednak zupełnie nieznana aż do samego końca, a prawda zupełnie szokuje. 

Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji poznać pióra Ewy Przydrygi, koniecznie to nadróbcie. Niesamowity, duszący klimat, pełen przekrój emocji, wejście w psychikę bohaterów i ciekawa zagadka - czego chcieć od książki więcej? Tego typu historię czyta się z największą przyjemnością i mam nadzieję, że autorka nie będzie kazała nam długo czekać na kolejną powieść. 



Książka przeczytana dzięki współpracy z Wydawnictwem Muza

Recenzja dostępna także na portalu Poinformowani.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię - Marta Łabęcka

Zazwyczaj do książek, które zasłynęły w serwisie Wattpad, a potem zostały wydane, podchodzę nieco sceptycznie - być może dlatego, że już na kilku takich historiach się zawiodłam. Bardzo się cieszę, że przez to nie zniechęciłam się do sięgnięcia po „Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię", bo ta książka całkowicie zawładnęła moimi emocjami.  Ona ma status lodowej księżniczki, pochodzi z tak zwanego dobrego domu i zgarnia same najlepsze oceny. Odpycha od siebie ludzi i jedyne o czym marzy, to ucieczka z Moreton. Do niego przylgnęła łatka narkomana, a dla jego matki liczą się tylko używki i przypadkowi mężczyźni. Ich znajomość zaczyna się całkiem przypadkiem, ale szybko okazuje się, że mają ze sobą dużo więcej wspólnego, niż wydawało się na początku.  Jestem zachwycona i zauroczona tą historią. Najlepszą rekomendacją tej książki będzie to, że siedziałam przy niej do prawie 1:30 w nocy (a to zdarza mi się naprawdę rzadko), bo nie byłam w stanie jej odłożyć, nie poznając losów tej ...

Ozyrys – Remigiusz Mróz

Uważam, że seria „Langer” to książki Remigiusza Mroza, która ma szansę podbić serca osobom, które do tej pory nie miały po drodze z twórczością autora. I „Ozyrys”, chociaż trzeci w kolejce, nie ustępuje swoim poprzednikom i zapewnię naprawdę wiele emocji, zwrotów akcji i świetną rozrywkę. Bardzo trudno opowiadać i fabule tych książek, nie spojlerując jednocześnie wielu wydarzeń, więc oszczędność w słowach, jeśli chodzi o sam opis wydawcy, powinien być tutaj wystarczający: „Kiedy jeden potwór staje przed sądem, drugi zaczyna polowanie”. Przyznam, że naprawdę dużo się dzieje w tej historii i właściwie nawet na chwilę nie zwalniamy tempa. Przeplatają się w niej różnorodne wątki, kontynuujące wydarzenia z poprzednich tomów, ale oczywiście najważniejsze są tutaj występki Ozyrysa i Piotra Langera. A te są wręcz spektakularne!  To też tego typu historia, w której mimo poważnych tematów pojawia się sporo humoru – ten humor jednak często występuje w spotkaniach z Piotrem Langerem, przez co ...

Saga o ludziach ziemi. Wieczorne gody – Anna Fryczkowska

Jestem absolutną fanką Sagi o ludziach ziemi. Anna Fryczkowska stworzyła niesamowicie angażującą i emocjonalną serię, którą wspaniale się czyta! Odkrywanie wszystkich codziennych bolączek i małych radości wszystkich bohaterów jest naprawdę świetną przygodą i prawdziwie mi przykro, że „Wieczorne gody” zamykają tę serię. Jednocześnie, jest to – chociaż po drugim tomie bym nie przypuszczała – historia, która podobała mi się najbardziej z całej sagi. Świat pędzi do przodu, a wraz z nim pojawiają się drobne, ale jednak znaczące zmiany w mało wsi. I chociaż obyczaj, dopasowanie do społeczności, w której się żyje i postępowanie zgodnie z przekazywaną wiedzą z pokolenia na pokolenie nadal są bardzo ważne, pojawiają się postacie występujące przed szereg. Historia Marianny Betowej, kobiety, która lubiła postawić na swoim, niesamowicie przypadła mi do gustu. I chociaż we wszystkich tomach tej sagi pojawiają się silne, przodujące kobiety, tak to właśnie Marianna zrobiła na mnie największe wrażenie...