Fitz Roy to historia wytyczenia nowej drogi i pierwszego polskiego wejścia na ten wierzchołek w 1984 roku. Zespół składał się z Piotra Lutyńskiego, Wiesława Burzyńskiego, Mirosława Falco Dąsala, Michała Kochańczyka, Jacka Kozaczkiewicza, a książka jest dziennikiem z wyprawy Mirosława Falco Dąsala.
Prosto napisany dziennik z wyprawy, przekazuje bezpośrednią relację ze wspinaczki. Opisane są zarówno wrażenia, jak i problemy, które towarzyszyły zespołowi podczas wyprawy. Dziennik Dąsala przeplatany jest zapiskami pozostałych członków zespołu, dzięki czemu możemy poznać każde spojrzenie na wspinaczkę.
Zabrakło mi więcej osobistych przemyśleń, wydaje mi się jednak, że wynika to z praktycznego spojrzenia na góry i samo wspinanie. Mimo wszystko jednak sposób przedstawiania wydarzeń pomaga wczuć się w role bohaterów, zbliżyć do nich i wręcz poczuć się, jakby tę historię opowiadano nam osobiście.
Przyjemna lektura, jednak tylko dla miłośników górskich wypraw, ciekawych kolejnej historii przeżytej na górskim szlaku.
Komentarze
Prześlij komentarz