Na początku nie byłam do końca przekonana co do formy książki, bałam się, że charakter wywiadu będzie nieco nużący. Nic bardziej mylnego! Książkę czytało się przyjemnie i wręcz ekspresowo. Historia podzielona jest na rozdziały, z czego każdy traktuje o czymś innym. Poznajemy całą historię Hansa, który właściwie swoją przygodę z górami rozpoczął całkiem przypadkiem.
To warta uwagi historia. Poznajemy zwykłego człowieka, który w swoim życiu popełniał różne błędy, ale każdy z nich czegoś go nauczył i teraz z dystansem podchodzi do wielu spraw. Bardzo spodobał mi się również sposób, w jaki Hans mówi o górach. Nie próbuje na siłę kogoś moralizować, nie uważa, że tak jak on chce, jest lepiej (co niestety często zdarza się w przypadku starszych, zasłużonych himalaistów).
Na pewno nie jest to książka dla każdego, ale jeżeli kogoś interesują "ludzie gór", to jak najbardziej warto tę lekturę przyswoić.
Komentarze
Prześlij komentarz