Windsorowie to zdecydowanie popularna rodzina, której losy śledzą miliony ludzi i dla ogromnej liczby osób to, co dzieje się za murami Pałacu Buckingham, jest niesamowicie ciekawą zagadką. Mam wrażenie, że o tej rodzinie nieustannie jest głośno. Kiedy zobaczyłam w zapowiedziach książkę Zmierzch rodziny Windsorów szalenie mnie ona zaciekawiła - tak naprawdę nigdy nie zgłębiałam się we wszelkie teorie spiskowe czy totalnie prywatne, może nawet ukrywane życie członków rodziny królewskiej. Postanowiłam sprawdzić, co do zaoferowania ma autor powieści i nie żałuję tego spotkania.
Tak naprawdę ta książka zdecydowanie lepiej sprawdzi się w przypadku osób, które - podobnie jak ja - nigdy nie zgłębiały wiedzy o rodzinie królewskiej. Elżbieta, Filip, Diana i Meghan to książka napisana przystępnym językiem, którą bardzo przyjemnie się czyta. Tak naprawdę jest opisem dziejów rodziny Windsorów, z wiadomych przyczyn, w większości skupiona na wydarzeniach wokół Królowej Elżbiety. Jeżeli ktoś od dłuższego czasu interesuje się tą rodziną i pogłębia swoją wiedzę, ta książka może okazać się niespecjalnie przydatna - na pewno nie dowie się z niej niczego więcej, może jedynie uporządkować swoją wiedzę.
Brakowało mi w tej książce nieco więcej opowieści o dzieciach Elżbiety - tak naprawdę dostajemy kilka wzmianek o rodzeństwie Karola, a cała uwaga skupiona jest właśnie na Następcy Tronu. Podobna sytuacja jest też w przypadku siostry Elżbiety - Małgorzaty; krótkie wzmianki i kilka historii to wszystko, co o niej przeczytamy. Wiem, że Harry wywołuje dużo większe emocje, jednak tak naprawdę pominięcie Williama też niezbyt mi się podobało - w końcu jest drugi w kolejce do tronu i przydałoby się zdecydowanie więcej informacji o nim i jego rodzinie. Zdaje sobie sprawę z tego, że aby opisać dokładnie wszystkie wydarzenia i każdą osobę, należącą do rodziny królewskiej, można by tworzyć książkę w nieskończoność i rozumiem, że autor skupiał się na tych ważniejszych i bardziej kontrowersyjnych osobach, ale ta pozycja mogłaby być zdecydowanie grubsza, a nieco więcej informacji o pominiętych osobach nadałaby całej historii pełniejszych kształtów.
Jeżeli chodzi o całą historię - tak naprawdę człowiek gdzieś tam zdaje sobie sprawę z wyrzeczeń i kosztów, jakie ponosić muszą członkowie urodzeni w tak prestiżowej i ważnej rodzinie. Mimo to, kiedy czytałam o dzieciństwie zarówno Elżbiety, jak i później jej dzieci było mi po ludzku niesamowicie przykro. Zero ciepła, obecności rodziców, brak spotkań z rówieśnikami i zamknięcie w wielkim, zimnym pałacu - to tak naprawdę początek. Mimo luksusu i prestiżu, życie prowadzone przez tak ważne osoby musi być smutne i przygnębiające. Wystawieni na ogląd wszystkich, ścisłe przestrzeganie protokołu i tak naprawdę stała kontrola nad każdym krokiem - nawet najmniejszy błąd może wywołać ogromny skandal i kryzys monarchii.
Powoływanie się na różnych biografów i ekspertów daje nam obraz każdej opisywanej osoby. Dodatkowo autor nie zapomniał o zdjęciach, których jest całkiem sporo w całej książce, oraz o kilku ciekawostkach. Naprawdę była to przyjemna lektura, którą mogę polecić wszystkim tym, którzy chcą nieco więcej dowiedzieć się o rodzinie królewskiej.
Komentarze
Prześlij komentarz