"A on był zbyt dojrzały i zbyt poraniony. Nie okazywał mi uczuć, tak jak tego oczekiwałam i jak to sobie wyobrażałam. I miał zbyt skomplikowaną duszę, żeby otwarcie mówić o miłości."
Tak jak wspomniałam, Michalina ledwo co skończyła szkołę aktorską, ale przedstawienie dyplomowe nie poszło po jej myśli, nie zagrała tak, jak najlepiej potrafiła, przez co warszawskie teatry nie zaproponowały jej żadnej roli. Postanawia wyjechać na prowincję, aby tam szukać dla siebie przyszłości. Michalina ucieka ze stolicy również dlatego, że nie jest pewna swoich uczuć do wschodzącego pisarza - Allana Wysockiego.
Tym razem wszystko idzie po jej myśli - dostaje angaż w prowincjonalnym teatrze, poznaje Maćka, który z scenicznego partnera przeradza się również w życiowego i życie Michaliny mogłoby się wydawać niemal sielankowe, jednak w jej sercu ciągle tli się uczucie do Wysockiego. Od czasu do czasu kobieta potajemnie spotyka się z kochankiem, jednak kiedy okazuje się, że ten nie jest jej całkowicie oddany, zrywa znajomość. \
" - Szukaj mężczyzny, który będzie cię kochał, który będzie uczciwy i odpowiedzialny. Uczucia szybko przemijają, liczy się człowiek, z którym spędzisz życie."
Nie do końca rozumiałam postępowanie głównej bohaterki, Michalina trochę pogubiła się w swoich wyborach - porzuciła Allana, straciła Maćka, popadła w depresję i przestało jej zależeć na aktorstwie. Mimo wszystko darzyłam ją jakąś sympatią i kibicowałam w sklejaniu życia w jedną całość. Ta opowieść naprawdę niesie ze sobą wiele emocji, śmiało mogę powiedzieć, że okładkowe słowa się spełniły. Jeśli macie ochotę na wzruszającą, emocjonalną opowieść o miłości tak silnej, że trudno sobie z nią poradzić, to macie przed sobą idealną pozycję.
"Wszystko w życiu pojawia się z jakiegoś powodu. A najważniejsi są ludzie, których dane nam było pokochać."
Komentarze
Prześlij komentarz