Po tym, jak Joanna Chyłka z hukiem wyleciała z kancelarii Żelazny&McWay po głośnej sprawie Szlezyngierów, żadna kancelaria prawna nie pomyślała nawet o tym, by zapewnić kontrowersyjnej prawniczce miejsce pracy. Z braku lepszych możliwości, Joanna ląduje w boksie z poradami prawnymi w jednej z Galerii, ściągając marne kwoty od nieszczęśników pomagając im w błahych problemach.
Chyłka nie tylko ma problem z pracą, kobieta również zdecydowanie nie radzi sobie z alkoholem. Patrząc na to, że każdy dzień zaczyna od tequili, a w ciągu pracy kilkukrotnie robi zapas w sklepie, który szybko w siebie wlewa, można uznać, że kobieta ma poważny problem. A to, jak się okaże, jedynie kropla w morzu.
Kierowna niezrozumiałym dla siebie impulsem, podchodzi do załamanego Cygana i zaprasza do swojego boksa, w którym udziela porad. Okazuje się, że Robert Howard właśnie stracił żonę i córkę - ktoś zamordował je ze szczególnym okrucieństwem. Kobiety posiadały milionową polisę na życie, na miejscu zbrodni nie znaleziono żadnych śladów, przez co główne podejrzenie pada na męża i ojca ofiar. Zdecydowanie sytuacji nie pomaga fakt, że Bukano jest Cyganem.
Joanna widzi w tej sprawie nie tylko rozwiązanie swoich problemów - w końcu jeśli udowodni, że Cygan jest niewinnny, a ten dostanie pieniądze z polisy, Chyłka otrzyma z tego tytuły niemałą sumę. Poza tym za prawną stronę firmy ubezpieczeniowej Salus odpowiada kancelaria Żelazny&McWay, a prawniczka widzi w tym idealną okazję do tego, by zemścić się na byłych pracodawcach. Sprawie smaczek dodaje niespodziewane pojawienie się starego znajomego.
Joanna upadła na dno i widzą to niestety wszyscy, nawet Ci, których - razem z odejściem z kancelarii - odrzuciła od siebie. Kordian Oryński, jej były aplikant i współpracownik, ze względu na dawną sympatię, próbuję pomóc byłej patronce i - narażając się na zaprzepaszczenie swojej kariery - próbuje dowiedzieć się co tak naprawdę dzieje się w cygańskich koczowiskach. Posunięcie to może mieć dla niego fatalne skutki.
Czy Chyłka pozostanie na dnie, czy odbije się od niego i uderzy ze zdwojoną siłą? Co wspólnego ma Salus z Kancelarią Żelazny&McWay? Czy Bukano z zimną krwią bestialsko zamordował własną rodzinę, bo zależało mu tylko na pieniądzach? I w końcu, po której stronie barykady opowie się Kordian?
Remigiusz Mróz po raz kolejny pokazuje nam, że nie mamy bladego pojęcia o całej sprawie. Może wydawać się nam, że rozwiązaliśmy zagadkę i nic nie może się już wydarzyć - kolejne niespodziewane fakty zaburzają nasze przewidywania co do wydarzeń. Chyłka kupiła mnie od pierwszej części i nawet teraz, będąc w nienajlepszej formie, nadal jest starą dobrą Chyłką, która króluje na sali sądowej.
Jeżeli jeszcze nie mieliście przyjemności poznać tej prawniczki - zróbcie to koniecznie, najlepiej jak najszybciej!
Komentarze
Prześlij komentarz