Prawniczy duet Chyłka & Zordon z kancelarii Żelazny & McVay znowu wkracza do akcji. Po telefonie, który Joanna otrzymała w nocy od swojej dawnej znajomej, prawnicy wyruszają do Sajenka, gdzie będą pracować nad kolejną sprawą.
Szlezyngierom zaginęło dziecko. Trzyletnia Nikola była w pokoju, kiedy ojciec włączył alarm, który nie został rozbrojony przez całą noc. Drzwi i okna były zamknięte, mimo to kiedy rano rodzice się obudzili spostrzegli, że dziewczynka zniknęła. Śledczy wykluczają udział osób trzecich, ze względu na brak jakichkolwiek śladów. Co w takim razie stało się z dziewczynką?
Główne podejrzenie pada na rodziców, którym zarzuca się zamordowanie własnego dziecka i ukrycie ciała. Podejrzenie to szybko kończy się dla Szlezyngierów zamknięciem w areszcie. Czy rodzice z zimną krwią byli w stanie zabić swoje dziecko, a potem twierdzić, że zostało porwane? Czy ktoś mógł uprowadzić dziecko, nie zostawiając po sobie żadnych śladów? Czy da się oszukać system i wyłączyć alarm tak, by nikt się nie zorientował?
Duet prawniczy ma przed sobą nie lada wyzwanie. Z tyłu głowy mają świadomość, że będą bronić ludzi, którzy najprawdopodobniej zabili swoje dziecko. Nie potrafią jednak zrozumieć celu. Oryński, angażując się w sprawę zbyt emocjonalnie, wierzy w niewinność swoich klientów. W przeciwieństwie do swojej patronki, która jak zwykle do sprawy podchodzi z dużym dystansem skupiając się na tym, co najważniejsze. Ponadto prawnicy rozpoczynają swoja własne śledztwo, które zdecydowanie nie wyjdzie im na dobre.
Szczerze mówiąc, po pierwszej część cyklu Chyłki, spodziewałam się, że i tym razem wszystko wywróci się do góry nogami, a prawdy i tak dowiem się na ostatnich stronach. A to tylko dodaje smaczku, ponieważ nie można się oderwać od książki. Mróz ciągle zmienia tropy i wprowadza coś, co zmienia nasze podejrzenia. Zaginięcie, jak i Kasację, pochłania się bardzo szybko i zdecydowanie mogę polecić ją każdemu, kto chociaż trochę lubuje się w kryminałach.
Macie jakieś doświadczenie z Remigiuszem Mrozem? A może macie już za sobą wszystkie książki z cyklu Joanny Chyłki? Dajcie znać, co sądzicie.
Świetna! Świetna recenzja warta uwagi szanujących się czytelników z zamiłowaniem do tego rodzaju pozycji, i nie tylko! Wspieram i gratuluję z całego serca!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie! 💞
Usuń34 year old Speech Pathologist Malissa Foote, hailing from Lakefield enjoys watching movies like Prom Night in Mississippi and Coffee roasting. Took a trip to Mana Pools National Park and drives a Econoline E150. strona tutaj
OdpowiedzUsuń