Już na samym początku powtórzę to, co piszę prawdopodobnie przy każdej książce tej autorki - Magdalena Majcher jest absolutną mistrzynią w swoim fachu! Jestem oczarowana jej książkami, a każda kolejna, mam wrażenie, wywołuje jeszcze więcej emocji, jeszcze bardziej odsłania kruchość ludzkiej psychiki i jeszcze dosadniej pokazuje, że każda przerażająca historia może wydarzać się właśnie obok nas. „Taka piękna śmierć” tylko to potwierdza, a historia w niej zawarta pochłania i nie odpuszcza, dopóki nie pozna się zakończenia! W mieszkaniu na jednym z katowickich osiedli zostaje odnaleziona martwa dziewiętnastolatka. Nic nie wskazuje na to, aby do jej śmierci przyczyniły się osoby trzecie, nie pojawiają się żadne oznaki, które mogłyby naprowadzić śledczych na jakiś trop. Kiedy jednak prowadzący tę sprawę Michał Góralski pojawia się w pokoju zmarłej, odnosi nieodparte wrażenie, że śmierć Pauliny jest staranie przygotowanym spektaklem. Taka piękna śmierć nie jest czymś normalnym. Aspirant rozp