"Kiedy go przytulam, rozdziera mnie. W jednej chwili niszczy każdy mur, jaki zbudowałam przez ten okropny rok, i łkając, rozpadam się na kawałki. Wylewa się ze mnie każdy zawód, każda upadła nadzieja, porażka i strata. Ale nie walczę z tym. Poddaję się. Pozwalam im się wylewać." Evangeline mieszka w małym miasteczku rybackim Bayou Perdu w Luizjanie, które słynie ze swych tradycyjnych, uroczystych obchodów "Błogosławieństwa Floty". Nie dość, że szesnastolatka całkiem przypadkowo i zdecydowanie niezamierzenie została Królową Floty - jest to swoją drogą najmniej prestiżowy tytuł z wszystkich możliwych - to jeszcze na domiar złego w jej rodzinnej restauracji musi uporać się z całą pracą samodzielnie, bo jej siostra sprytnie wymigała się od jakiejkolwiek pomocy. Życie szesnastolatki w Bayou Perdu płynie trochę jak bajka - kochająca rodzina, Mamere która jest jej bratnią duszą i ogromnym wsparciem, przyjaciele i nieobliczalne morze, czyli jedyne miejsce gdzi